Branża ciepłownicza również walczy z koronawirusem

W obliczu kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa kluczowe znaczenie dla państwa i obywateli ma nie tylko sprawnie działający system opieki zdrowotnej. Niemniej istotne jest prawidłowe funkcjonowanie infrastruktury krytycznej, w tym przedsiębiorstw branży elektroenergetycznej i ciepłowniczej.

Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych z uwagą śledzi działania podejmowane przez swoich członków, w zakresie zapewnienia ciągłości i stabilności dostaw energii i ciepła do przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Dzięki wdrożeniu wcześniej opracowanych procedur, zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań (praca zdalna w obszarze administracji) i właściwemu reagowaniu na rozwój sytuacji epidemicznej, energetyka i ciepłownictwo produkują ciepło i energię bez zakłóceń.

O przygotowaniach przedsiębiorstw energetycznych zapewniał w rozmowie z przedstawicielami mediów minister klimatu  Michał Kurtyka. W Ministerstwie Klimatu powołano ponadto specjalny zespół ds. zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa, który ma stanowić znaczące wsparcie w zapewnieniu ciągłości produkcji i dostaw.

PGE ENERGIA CIEPŁA

Spółka od momentu wprowadzenia przez władze stanu zagrożenia epidemicznego, a następnie stanu epidemicznego, wprowadziła odpowiednie procedury gwarantujące niezakłóconą produkcję ciepła i energii elektrycznej. PGE Energia Ciepła od początku monitorowała sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa na świecie. W elektrociepłowniach z wyprzedzeniem wprowadzono specjalne środki i działania prewencyjne chroniące zarówno pracowników, współpracowników, jaki klientów oraz podwykonawców, a ponadto zapewniające ciągłość produkcji.

 Bezpieczeństwo i zdrowie naszych pracowników to dla nas rzecz najważniejsza, dlatego monitorujemy wszelkie zjawiska, które mają na to wpływ (…) Od połowy stycznia z niepokojem śledziliśmy sytuację w Chinach. W lutym podjęliśmy decyzję, że istnieje potrzeba opracowania ramowego planu działań w związku z potencjalnym, jeszcze wtedy, wystąpieniem epidemii. W drugiej połowie lutego scenariusz trafił do naszych elektrociepłowni, celem dostosowania go do lokalnych warunków i wypracowania szczegółowych działań. Na tej podstawie został opracowany, a obecnie już wdrożony plan działań mający na celu maksymalne zabezpieczenie wszystkich osób przebywających na terenie zakładów – podkreśla Przemysław Kołodziejak, p.o. Prezesa Zarządu PGE Energii Ciepła

Spółka aktywnie włączyła się również w ogólnopolską kampanię społeczną #zostańwdomu. Celem było zmotywowanie Polaków do pozostania w domach, w trudnym czasie zagrożenia epidemią koronawirusa. Akcja składała się z kilku elementów. Z jednej strony edukacji skierowanej do odbiorców końcowych, gdzie pokazywano zalety ciepła sieciowego i prezentowano praktyczne wskazówki związane z jego oszczędzaniem. Drugą odsłoną kampanii był konkurs dla najmłodszych, zachęcający do przedstawienia w dowolnej formie przygód Kota Ciepłosława. Dla fanów muzyki klasycznej PGE Energia Ciepła przygotowała film, w którym artyści z największych polskich filharmonii wykonują w swoich domach „Wiosnę” A. Vivaldiego. Dodatkowo w ramach akcji #zostańwdomu firma zachęcała do wirtualnego obserwowania gniazd, umieszczonych na kominach elektrociepłowni w Toruniu, Gdyni i Lublinie Wrotków, by z bliska zobaczyć, jak wygląda życie sokołów, którymi opiekuje się PGE Energia Ciepła.

FORTUM

Fortum, w związku z rozwojem epidemii w Polsce, dostosowało procedury i systemy pracy, by zadbać o bezpieczeństwo swoich pracowników. Dzięki temu produkcja i dystrybucja ciepła odbywają się bez zakłóceń. W związku z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego zdecydowano o modyfikacji procedur oraz systemu pracy. Wszystko po to, by minimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19. W zmianach uwzględniono pracowników, dostawców oraz klientów.

 W biurach wprowadziliśmy działania zapewniające bezpieczeństwo naszym pracownikom. Ci, którzy mogą wykonywać pracę zdalną, zostali oddelegowani do. Zasada #zostańwdomu jest przez nas bezwzględnie przestrzegana, zwłaszcza, że dysponujemy wzmocnioną pod względem przepustowości siecią informatyczną a pracownicy mogą korzystać z narzędzi do wymiany informacji czy rozmów video – w tym także rozmów konferencyjnych. Obecnie niemal wszyscy pracownicy biurowi pracują z domu – podkreśla Piotr Górnik, dyrektor ds. energetyki cieplnej Fortum.

W trosce o zdrowie klientów i pracowników, zawieszona została także działalność stacjonarnych Biur Obsługi Klienta na rzecz obsługi telefonicznej i elektronicznej. Również współpraca z zewnętrznymi dostawcami Fortum uległa zmianie – wszelkie kontakty zostały ograniczone do minimum.

W elektrociepłowniach, gdzie na stanowiskach pozostali m.in. pracownicy nastawni, zmodyfikowano procedury i system pracy tak, by do minimum ograniczyć kontakt bezpośredni pomiędzy poszczególnymi pracownikami. Wprowadzono także restrykcje w zakresie dostępu do pomieszczeń kontrolnych.

 Każdemu z pracowników wchodzących na teren zakładu mierzona jest temperatura termometrem bezdotykowym. W przypadku kwarantanny pracowników nastawni, jesteśmy przygotowani na wytwarzanie ciepła w kotłach szczytowych – wyjaśnia Dariusz Siemieniec, dyrektor ds. produkcji Fortum.

VEOLIA

W związku z epidemią koronawirusa, spółki Grupy Veolia w Polsce wdrożyły szereg procedur, dzięki którym realizują ciągłość produkcji ciepła systemowego i energii elektrycznej oraz zaopatrzenia miast w ciepło.

Ważnym punktem wprowadzonych rozwiązań jest troska o bezpieczeństwo i zdrowie pracowników firmy. W poszczególnych spółkach wdrożono plany ciągłości działania oraz powołano sztaby kryzysowe, które na bieżąco monitorują sytuację rozprzestrzeniania się koronawirusa w kraju oraz podejmują działania prewencyjne adekwatne do rozwoju wydarzeń.

– Zarządzanie obecnie panującą sytuacją wymaga odwagi, odpowiedzialności oraz szybkich reakcji. Każdy pracownik Veolii doskonale zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności w tym szczególnym okresie. Choć wszyscy pierwszy raz mierzymy się z tak trudną sytuacją, to staramy się myśleć długofalowo, ale też elastycznie reagować, by móc aktywnie wspierać naszych klientów. To nie tylko biznes czy przemysł, ale przede wszystkim 109 samorządów oraz kluczowych w obecnej sytuacji 276 szpitali i placówek opieki zdrowotnej – mówi Frederic Faroche, prezes zarządu, dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce. – Z tego powodu podjęliśmy szereg kroków z myślą o niezakłóconej produkcji i zapewnieniu bezpieczeństwa naszym pracownikom. Bez nich nie byłoby to możliwe – dodaje.

Dla zwiększenia bezpieczeństwa załóg zapewniono pracownikom niezbędne środki ochrony i bezpieczeństwa indywidualnego. Dzięki sprawnemu działaniu, ograniczono wszelkie zadania i operacje, które nie są bezpośrednio związane z produkcją i dostawą ciepła i energii elektrycznej.

Spółki wchodzące w skład Grupy Veolia zredukowały do minimum ilości pracowników znajdujących się na terenie zakładów, gwarantujących prawidłowe funkcjonowanie procesów technologicznych i organizacyjnych. Ograniczono również kontakty osobiste poprzez wprowadzenie formuły spotkań i odpraw organizowanych zdalnie. Znacznie zmniejszono ilość osób wchodzących na teren zakładów. Niebagatelne znaczenie dla funkcjonowania przedsiębiorstw miało usprawnienie obiegu dokumentacji wewnętrznej i zewnętrznej z wykorzystaniem komunikacji elektronicznej.

Równocześnie w miastach, gdzie Veolia prowadzi działalność, poszczególne Spółki podejmują działania na rzecz pomocy lokalnym placówkom szpitalnym, stacjom ratownictwa medycznego, instytucjom i służbom zarządzanym przez urzędy miast dostarczając m.in. środki ochrony indywidualnej i sprzęt niezbędny do funkcjonowania w warunkach epidemii.

Grupa Veolia w Polsce prowadzi kampanie informacyjne i edukacyjne dotyczące zasad bezpieczeństwa i higieny, postępowania w przypadku zachorowania lub podejrzenia choroby, zasad organizacji spotkań i wyjazdów służbowych, pozostania w domu w warunkach epidemii zgodnie z zaleceniami urzędów centralnych.

Spółka aktywnie włączyła się w akcję #StayAtHome #zostańwdomu. Wprowadzono obsługę klientów Veolii kanałami on-line. Dodatkowo dla najmłodszych firma uruchomiła wirtualny projekt Sportowej Akademii Veolia Junior  zajęć ruchowych on-line dla przedszkolaków, którzy w tym trudnym czasie pozostają w swoich domach.

PGNiG TERMIKA

Już w lutym br., oceniając sytuację na świecie, Spółka dostrzegała zagrożenie wynikające z rozprzestrzeniania się COVID-19 na terenie Europy. Działania podjęte w Grupie Kapitałowej PGNiG do której należy PGNiG TERMIKA SA dotyczyły szczególnego monitorowania sytuacji i wprowadzenia w Spółce procedur gwarantujących ciągłość produkcji oraz zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa pracownikom. 12 marca br. Zarząd PGNiG TERMIKA SA powołał Zespół Koordynacyjny ds. przeciwdziałania COVID-19 i zapewnienia ciągłości produkcji. Podobne działania podjęto w spółkach zależnych PGNiG TERMIKA Energetyka Przemysłowa SA i PGNiG TERMIKA Energetyka Rozproszona sp. z o. o. Zespół spotyka się dwa razy dziennie, także w weekendy analizując sytuację, raportując stan rzeczy oraz podejmując strategiczne decyzje i działania. Równocześnie we wszystkich zakładach wdrożono zalecane przez GIS, Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Klimatu i PGNiG SA procedury wynikające najpierw ze stanu epidemiologicznego, a następnie ze stanu epidemicznego. W trosce o bezpieczeństwo każda osoba wchodząca na teren zakładów poddawana jest obowiązkowemu bezdotykowemu pomiarowi temperatury. Obowiązuje wszechobecna dezynfekcja rąk. W zakładach produkcyjnych i w przestrzeni biurowców prowadzona jest również systematyczna dezynfekcja przestrzeni komunikacyjnych i klimatyzacji. Pracownikom zapewniono środki ochrony indywidualnej (rękawiczki ochronne, maski oraz przyłbice ochronne).

– Najważniejsze w chwili obecnej są ochrona zdrowia oraz bezpieczeństwo naszych pracowników i zapewnienie ciągłości produkcji. Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze rozwoju sytuacji   – podkreśla Jarosław Głowacki, Prezes Zarządu PGNiG TERMIKA SA.

W PGNiG TERMIKA zintensyfikowano działania w ramach komunikacji wewnętrznej online (intranet) i offline (komunikaty, ogłoszenia, zarządzenia drukowane i rozwieszane w przestrzeni komunikacyjnej zakładów, piktogramy, grafiki dedykowane, filmy, etc.). Wszyscy pracownicy mają stały dostęp do informacji na temat podejmowanych działań w ramach walki z koronawirusem. W przestrzeni zakładów Spółki, codziennie o stałej porze, prezentowane są komunikaty do pracowników o sytuacji związanej z COVID-19. Komunikaty są wielopłaszczyznowe, w tym motywujące, informujące, zarządcze, zalecające i nakazujące, poradnikowe, a w okresie przedświątecznym także Wielkanocne. 6 kwietnia br. wydano również specjalny wewnętrzny Biuletyn Informacyjny, w którym m.in. omawiane są działania dotyczące przeciwdziałaniu COVID-19. Biuletyn jest dostępny dla pracowników zarówno w formie cyfrowej, jak i drukowanej.

PGNiG TERMIKA zatrudnia ponad 1200 osób. Jest Spółką należącą do Grupy Kapitałowej PGNiG i zarządza 5 zakładami wytwórczymi w Warszawie oraz Pruszkowie (Elektrociepłownia Żerań, Ciepłownia Kawęczyn, Ciepłownia Wola, Elektrociepłownia Pruszków) oraz największą w Polsce i drugą w Europie Elektrociepłownią Siekierki. Dlatego działania z zakresu komunikacji wewnętrznej są bardzo ważne i m.in. dają pracownikom, w tym trudnym czasie, poczucie bezpieczeństwa.  Wszyscy Pracownicy korzystający z możliwości pracy zdalnej są w stałym kontakcie z firmą poprzez komunikację online.

– W celu podniesienia bezpieczeństwa sanitarnego w środowiskach domowych naszych pracowników, idąc za przykładem podjętych działań w całej Grupie Kapitałowej PGNiG, Zarząd Spółki podjął decyzję o wsparciu pracowników poprzez wypłatę jednorazowego świadczenia do wynagrodzenia za miesiąc marzec – dodaje Jarosław Głowacki.

Zarząd PGNiG TERMIKA SA jest również w ścisłym kontakcie z Fundacją PGNiG im. I. Łukasiewicza, która podejmuje szereg inicjatyw wspomagających przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się COVID-19 oraz wspiera ogólnopolską kampanię społeczną #zostańwdomu. PGNiG TERMIKA wsparła również Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej przekazując artykuły spożywcze podopiecznym i wolontariuszom opiekującym się osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Spółka w najbliższych dniach planuje wesprzeć polską kulturę.

PGNiG TERMIKA aktywnie włączyła się w akcję #zostańwdomu. Głównym przekazem jest: „#zostańwdomu _ Dbamy o bezpieczeństwo energetyczne Polaków _ Jesteśmy blisko Ciebie _ PGNiG TERMIKA”: Wszyscy pracownicy mogą korzystać ze specjalnej grafiki z tym hasłem, którą dołączają do każdej wysłanej wiadomości w komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej. Wśród działań, w ramach tej kampanii PGNiG TERMIKA i Legia Warszawa rozpoczęły akcję „Zagrzewamy #zostańwdomu z Legią Warszawa”, której celem jest zachęcanie do pozostania w domach. W ramach tej akcji, piłkarze na specjalnie dedykowanej podstronie, publikują autorskie fotografie, bardzo często z najbliższą rodziną, ukazujące formy spędzania czasu w domu. Zdjęcia te są publikowane w social mediach Legii Warszawa i PGNiG. PGNiG Termika od 2013 roku jest sponsorem I drużyny piłkarskiej Legii. Ponadto, na antenie TVP 3 Warszawa, Spółka prezentowała specjalny świąteczny spot wspierający akcję #zostańwdomu, w którym zachęcała Polaków do pozostania w Święta w domu: Naszym przesłaniem jest zapewnienie: #zostańwdomu. My Dbamy o Ciepło. Jesteś bezpieczny. Dbamy o bezpieczeństwo energetyczne Polaków. Jesteśmy blisko Ciebie. PGNiG TERMIKA.

 

źródło: http://www.ptez.pl/

ZE PAK Będzie produkować wodór z biomasy

ZE-PAK, czyli koncern energetyczny należący do Zygmunta Solorza, podpisał umowę na dostawę elektrolizera, który ma wytwarzać wodór z energii elektrycznej pozyskiwanej ze źródeł odnawialnych. Firma zapowiadała wcześniej, że będzie budować farmy fotowoltaiczne, jednak póki co do dyspozycji z OZE ma tylko biomasę.


Zapraszamy na wydarzenia powermeetings.eu:


Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin zakupi od firmy Hydrogenics Europe N. V. elektrolizer o nazwie HyLYZER 1000-30 wraz z niezbędnym oprzyrządowaniem tj. stacją sprężarek 350 bar (2×750 m3) oraz stacją do napełniania magazynów mobilnych oraz usługą uruchomienia i serwisem.

Wiadomo, że do produkcji wodoru posłuży technologia tzw. membran protonowymiennych (Proton Exchange Membrane, PEM). ZE PAK zaznacza, że ta metoda pozwala na uniknięcie powstawania produktów ubocznych.

Jak informuje spółka, wytwarzanie wodoru za pomocą tej technologii polega na tym, że czysta zdemineralizowana woda rozkładana jest za pomocą prądu elektrycznego na wodór i tlen, co odbywa się na powierzchni specjalnych membran umożliwiających katalityczny proces rozkładu wody.

Wodór wytworzony w PEM o ciśnieniu ok. 30 bar jest sprężany do ciśnienia ok. 350 bar i pompowany do magazynów mobilnych poprzez stację napełniania.

W procesie elektrolizy ma być wykorzystywana energia odnawialna, a konkretnie pochodząca ze spalania biomasy w Elektrowni Konin.


Dołącz do nas 20 i 21 października 2022 podczas
XII edycji NAJWAŻNIEJSZEGO i NAJWIĘKSZEGO jesiennego spotkania branży
ODBIORCÓW – DOSTAWCÓW – PRODUCENTÓW biomasy i RDF na cele energetyczne


W pierwszym etapie produkcji wodoru zapotrzebowanie na moc elektryczną ma wynosić 2,5 MW, a wyposażenie modułu w drugi elektrolizer o mocy 5 MW ma pozwolić na produkcję 2 ton wodoru na dobę.

Obecnie moc największego elektrolizera w Europie, który produkuje wodór z energii pochodzącej z OZE, wynosi 6 MW. Urządzenie zostało uruchomione w ubiegłym roku w Austrii i dostarczył je Siemens.

ZE PAK wylicza, że jeden elektrolizer pozwoli na eksploatację około 50 autobusów wodorowych na dobę, z których każdy przejeżdża dziennie ok. 250 km.

 Rozwiązania stosowane przez Hydrogenics pozwolą ZE PAK nie tylko na wytwarzanie 'zielonego’ wodoru, ale także magazynowanie i możliwość zwiększenia jego produkcji poprzez proste 'dostawianie’ kolejnych hydrolizerów – w zależności od popytu oraz tempa zmieniania gospodarki na mniej emisyjną. Tym samym ZE PAK dołączy do grona pionierów w produkcji wodoru metodą elektrolizy, w którym znajdują się już zakłady austriackie, niemieckie, japońskie i australijskie – informuje w komunikacie ZE PAK.

Na razie wśród „zielonych” aktywów ZE PAK będzie mieć do dyspozycji blok wytwarzający energię z biomasy.

Na początku tego miesiąca Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin S.A. zawarł  wycenioną na 89,8 mln złotych umowę ze spółką Valmet Technologies Oy dotyczącą realizacji pod klucz kontraktu na zaprojektowanie i wykonanie przebudowy kotła K-7 na kocioł fluidalny pracujący w technologii BFB.

Zmodernizowana instalacja o mocy 50 MWe będzie produkować energię elektryczną oraz pełnić funkcję rezerwową dla działającego już obecnie bloku biomasowego w Elektrowni Konin zasilającego w ciepło miasto Konin. Po modernizacji kotła K-7 moc bloków biomasowych wzrośnie do 100 MWe (2×50 MWe).

Jak zapewnia koncern energetyczny, ta inwestycja sprawi, że Konin będzie pierwszym miastem w Polsce ogrzewanym energią pochodzącą wyłącznie ze źródeł odnawialnych.

Termin realizacji kontraktu to 18 miesięcy od daty zawarcia umowy. Projekt został zgłoszony przez ZE PAK S.A. do aukcji rynku mocy i uzyskał 17 letni kontrakt, począwszy od roku 2024.

Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin SA sygnalizował wcześniej zainteresowanie budową farm fotowoltaicznych. Już w listopadzie 2018 roku ZE-PAK poinformował o zgodzie rady nadzorczej na realizację inwestycji polegającej na budowie farmy fotowoltaicznej o przewidywanej mocy około 70 MWp.

Planowana farma fotowoltaiczna miałaby powstać na zrekultywowanych terenach uprzednio eksploatowanych górniczo, na obszarze około 110 hektarów, na terenie gminy Brudzew w powiecie tureckim.

 

źródło: www.gramwzielone.pl


Zapraszamy do udziału w seminarium: Wodór Paliwem przyszłości – w kierunku gospodarki zeroemisyjnej, które odbędzie się pod koniec marca 2021 online – po szczegóły zapraszam do kontaktu pod adresem: Jolanta.Szczepaniak@powermeetings.eu

 

 

 

Wytyczne ws. postępowania z odpadami w czasie występowania zakażeń koronawirusem

 

Wytyczne Ministra Klimatu i Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie postępowania z odpadami wytwarzanymi w czasie występowania zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 i zachorowań na wywoływaną przez niego chorobę COVID-19 (w czasie trwania pandemii/epidemii).

 

Kliknij, aby pobrać: Wytyczne_dot_postępowania_z_odpadami_w_czasie_występowania_zakażeń_koronawirusem_SARS-CoV-2

 

źródło: Ministerstwo Klimatu

Ceny referencyjne w aukcjach dla OZE w 2020 r. – będą zmiany

Rząd nadal nie zakończył prac nad rozporządzeniem, które wyznaczy maksymalne ceny za energię, które w tegorocznych aukcjach będą mogli zaoferować inwestorzy planujący uruchomienie produkcji energii z wykorzystaniem poszczególnych technologii OZE. Z informacji, które uzyskał portal Gramwzielone.pl, wynika, że możemy spodziewać się zmian cen zapisanych w finalnym tekście rozporządzenia w stosunku do cen zawartych w pierwotnym projekcie rozporządzenia.

Projekt rządowego rozporządzenia z cenami referencyjnymi do aukcji dla odnawialnych źródeł energii, które mają odbyć się w 2020 roku, Ministerstwo Aktywów Państwowych opublikowało już w dniu 27 lutego br., uruchamiając jednocześnie konsultacje publiczne.

Chociaż konsultacje publiczne zakończyły się w dniu 9 marca, od tamtego czasu rozporządzenie nadal nie zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw i nie wiadomo, jakie ewentualnie zmiany zdecydował się wprowadzić rząd.

W efekcie inwestorzy, którzy chcą wziąć udział w tegorocznych aukcjach, nadal nie znają kluczowego parametru, czyli maksymalnej ceny za energię, którą będą mogli zaoferować w aukcji.

Co więcej, brak cen referencyjnych na 2020 rok utrudnia też prowadzenie nowych inwestycji w mniejsze biogazownie rolnicze i elektrownie wodne, w przypadku których inwestorzy mogą obiegać się o gwarancje sprzedaży energii w systemach FiT/FiP, gdzie kluczowe znaczenie dla generowanych przychodów mają właśnie ceny referencyjne z rządowego rozporządzenia (w ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o OZE systemy FiT/FiP zostały rozszerzone też o mniejsze elektrownie biomasowe i większe biogazownie – ale rząd do tej pory nie zadbał o uzyskanie zgody Brukseli na rozszerzenie tych systemów).

Na pytanie portalu Gramwzielone.pl o to, jak przebiegają prace nad rozporządzeniem, odpowiedziało Ministerstwo Klimatu, w którego strukturach obecnie znajduje się Departament Energii Odnawialnej funkcjonujący wcześniej w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Ministerstwo Klimatu informuje, że obecnie finalizowane jest procedowanie rozporządzedzenia i że prace nad nim powinny zakończyć w ciągu najbliższych 2-3 tygodni.

Jednocześnie Ministerstwo sygnalizuje zmianę poszczególnych cen referencyjnych zgodnie z uwagami otrzymanymi od organizacji branżowych i firm, które zgłosiły swoje postulaty.

– Zamierzamy uwzględnić większość uwag, jakie zostały zgłoszone w czasie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych – informuje resort klimatu.

Kluczowe ceny jeśli chodzi o aukcje dla nowych instalacji dotyczą elektrowni fotowoltaicznych i wiatrowych, czyli technologii, które cieszyły się największą popularnością w przeprowadzonych dotąd aukcjach i które powinny zagospodarować większość budżetu tegorocznych aukcji.

Poziomy cenowe dla tych technologii, które zostały zapisane w projekcie rozporządzenia opublikowanym w lutym, to – w przypadku elektrowni fotowoltaicznych o jednostkowej mocy do 1 MW – 360 zł/MWh, a dla fotowoltaiki o jednostkowej mocy powyżej 1 MW – 340 zł/MWh. Natomiast w przypadku elektorwni wiatrowych o mocy do 1 MW rząd zaproponował cenę referencyjną na poziomie 320 zł/MWh , a w przypadku inwestycji wiatrowych powyżej 1 MW – 250 zł/MWh.

Pełny wykaz cen zapisanych w projekcie rozporządzenia w sprawie ceny referencyjnej energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w 2020 r. oraz okresów obowiązujących wytwórców, którzy wygrali aukcje w 2020 r., datowanego na 23 stycznia 2020 r. jest dostępny na stronie RCL pod tym linkiem.

Z innego kluczowego dla tegorocznych aukcji rozporządzenia, podpisanego przez premiera w dniu 31 grudnia 2019 r., dowiadujemy się, że w tegorocznych aukcjach wiatrowo-fotowoltaicznych dla projektów o mocy ponad 1 MW prognozowany jest zakup energii z farm wiatrowych o mocy do 800 MW oraz z elektrowni fotowoltaicznych o mocy 700 MW.

Ponadto w koszyku dla wiatru i PV do 1 MW według autorów rozporządzenia całe wsparcie ma zgarnąć fotowoltaika i prognozowane jest objęcie gwarancjami sprzedaży energii z elektrowni PV o łącznej maksymalnej mocy 800 MW.

Wsparciem mają zostać objęte także hydroelektrownie powyżej 1 MW – o łącznej mocy 20 MW, hydroelektrownie o mocy do 1 MW – w sumie na 10 MW, a także biogazownie rolnicze o mocy ponad 1  MW – na 20 MW, pozostałe biogazownie o jednostkowej mocy do 1 MW – na 10 MW, a także tzw. dedykowane instalacje spalania biomasy o jednostkowej mocy ponad 1 MW – o łącznej, maksymalnej mocy 100 MW.

Powyższe wolumeny dotyczą nowych instalacji, które mają powstać po zakończonych aukcjach. Ponadto planowana jest sprzedaż wolumenu energii elektrycznej wytworzonej w istniejących instalacjach wykorzystujących wyłącznie biogaz rolniczy do wytwarzania energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji, o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 1 MW. Ma to umożliwić przejście z systemu świadectw pochodzenia do aukcyjnego systemu wsparcia w sumie istniejącym 39 instalacjom biogazowym o łącznej mocy maksymalnie 59 MW.

W obecnej sytuacji związanej z epidemią na razie nie wiadomo, czy rząd podtrzyma wcześniejsze zapowiedzi co do organizacji w tym roku dwóch tur aukcji, z których pierwsza mogłaby się odbyć jeszcze w tym kwartale, a druga jesienią.

 

źródło: www.gramwzielone.pl

Minister Klimatu powołał Zespół ds Rozwoju Przemysłu OZE i Korzyści dla Polskiej Gospodarki

Minister Klimatu powołał Zespół do spraw Rozwoju Przemysłu Odnawialnych Źródeł Energii i Korzyści dla Polskiej Gospodarki, który będzie organem opiniodawczo-doradczym ministra właściwego do spraw klimatu oraz energii.

Do głównych zadań Zespołu należeć będzie wypracowanie rekomendacji w zakresie kierunków rozwoju polskiego przemysłu odnawialnych źródeł energii (OZE), maksymalizacji korzyści dla polskiej gospodarki na drodze do neutralności klimatycznej oraz zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Zespół pracować będzie także nad przygotowaniem rozwiązań zarówno legislacyjnych, jak i pozalegislacyjnych, które służyć będą realizacji tych celów.

Naszym priorytetem jest przygotowanie odpowiednich narzędzi, które przyczyniać się będą do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Liczę, że opracowywane przez Zespół rekomendacje i rozwiązania legislacyjne pozwolą na intensyfikację i koordynację działań służących OZE w Polsce – podkreślił szef resortu klimatu Michał Kurtyka.

Przygotowane przez Zespół rekomendacje dotyczyć będą następujących obszarów tematycznych: Czyste ciepło, Eko-transport, Lokalny wymiar energii, Gospodarka wodorowa, Sprawiedliwa Transformacja i Wielkoskalowe zeroemisyjne źródła energii.

W skład Zespołu wchodzą:

1) Przewodniczący Zespołu Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu, Pełnomocnik Rządu
do spraw Odnawialnych Źródeł Energii;

2) Członkowie:
a) doc. dr inż. Paweł Skowroński Instytut Techniki Cieplnej Politechniki
Warszawskiej,
b) dr Grzegorz Tchorek Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego,
c) dr inż. Karol Wawrzyniak Narodowe Centrum Badań Jądrowych,
d) dr hab. inż. Jakub Kupecki Instytut Energetyki,
e) prof. ndzw. dr hab. Adam Drobniak Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach,
f) prof. ndzw. dr hab. inż. Konrad Świrski Instytut Techniki Cieplnej Politechniki
Warszawskiej;

3) Koordynator Merytoryczny prac Zespołu, wskazany przez Przewodniczącego Zespołu w
uzgodnieniu z Ministrem Klimatu;

4) Sekretarz Zespołu Dyrektor Biura Ministra.

ZE PAK podpisał umowę na przebudowę kotła K-7

Zespół Elektrowni PAK podpisał umowę wykonawcą, który zaprojektuje i zrealizuje przebudowę kotła K-7 na kocioł fluidalny pracujący w technologii BFB w elektrowni w Koninie – poinformował ZE PAK w komunikacie.


Dołącz do nas 20 i 21 października 2022 podczas
XII edycji NAJWAŻNIEJSZEGO i NAJWIĘKSZEGO jesiennego spotkania branży
ODBIORCÓW – DOSTAWCÓW – PRODUCENTÓW biomasy i RDF na cele energetyczne


Zmodernizowana instalacja o mocy 50 MWe będzie produkowała energię elektryczną oraz pełniła funkcję rezerwową dla działającego już obecnie bloku biomasowego zasilającego w ciepło miasto Konin. Po modernizacji kotła K-7 w elektrowni Konin dostępna będzie generacja mocy ok. 100MWe (2x50MWe) z wykorzystaniem biomasy jako paliwa podstawowego.

Wynagrodzenie generalnego wykonawcy, spółki Valmet Technologies Oyj, zostało określone na 89,8 mln zł netto, a termin realizacji ustalono na 18 miesięcy od daty zawarcia umowy.


Zapraszamy na wydarzenia powermeetings.eu:


Przebudowa kotła K-7 stanowi główny element całego projektu polegającego na dostosowaniu instalacji wykorzystywanej uprzednio do produkcji energii elektrycznej z węgla brunatnego do spalania biomasy. Szacunkowy całkowity łączny koszt projektu wynosi około 180 mln zł. Realizowany projekt został zgłoszony do aukcji rynku mocy i uzyskał 17 letni kontrakt, począwszy od roku 2024.
źródło: PAP, www.cire.pl

Ministerstwo Klimatu o wsparciu dla branży OZE

W świetle prawa wiele przedsiębiorstw z branży OZE jest zobowiązanych do rozpoczęcia produkcji energii zakontraktowanej w ramach systemu aukcyjnego, jak również na innych warunkach. Zerwanie łańcucha dostaw, braki kadrowe, spowolnienie niektórych procedur w związku z pandemią koronawirusa – to czynniki generujące wysokie ryzyko dla wielu firm. Dlatego przygotowaliśmy zmiany w przepisach, które pomogą branży przetrwać ten trudny czas i umożliwią Polsce dalszy dynamiczny rozwój w zakresie odnawialnych źródeł energii” – podkreśla wiceminister Ireneusz Zyska.

Ministerstwo Klimatu dąży do stworzenia jak najlepszych warunków dla rozwoju odnawialnych źródeł energii. Rozbudowa sektora OZE i wzrost produkcji zielonej energii stanowi podstawę rozwoju całej gospodarki poprzez wsparcie eksportu polskich produktów, zmniejszenie uzależnienia od importu paliw kopalnych i podniesienie poziomu i jakości życia obywateli.

„Moim zadaniem jako Pełnomocnika Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii jest przede wszystkim likwidacja barier ograniczających rozwój OZE. Sytuacja w jakiej się znaleźliśmy wymaga od nas podjęcia nadzwyczajnych działań. Dlatego właśnie przygotowaliśmy i wprowadzamy zmiany prawne, w tym odroczenie obowiązku dostarczenia energii w ramach systemu aukcyjnego, aby zapewnić odnawialnym źródłom energii ochronę i pozwolić na dalszy szybki rozwój” – powiedział wiceminister klimatu Ireneusz Zyska.

Jako Ministerstwo Klimatu analizujemy na bieżąco sytuację i inicjujemy zmiany, ale także jesteśmy otwarci na postulaty branży związane z kryzysem wywołanym przez epidemię koronawirusa. Umiejscowienie Pełnomocnika Rządu ds. OZE w Ministerstwie Klimatu przynosi dobre rezultaty i dzięki ogromnemu wsparciu ze strony ministra Michała Kurtyki daje większe możliwości podejmowania skutecznych działań.

W najbliższym czasie zostaną wprowadzone najpilniejsze zmiany prawne, w tym dotyczące odroczenia obowiązku dostarczenia energii w ramach systemu aukcyjnego. Równocześnie, przygotowujemy plan działań rozwojowych, który umożliwi „szybki restart” po kryzysie epidemicznym. Wspólnym wysiłkiem musimy przetrwać ten trudny czas i zapewnić dalszy dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii dla dobra całej polskiej gospodarki.

 

Do pobrania: Q&A_dot_zmian_w_zakresie_odnawialnych_źródeł_energii

 

źródło: https://www.gov.pl/web/klimat

NFOŚiGW ogłosił 8 naborów wniosków w ramach środków norweskich

W dniu 13 marca 2020 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił 8 naborów wniosków dla projektów finansowanych ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (MF EOG) oraz Norweski Mechanizm Finansowy (NMF) 2014-2021:

1. Obszar: Środowisko naturalne i ekosystemy. Działanie: Wdrażanie planów zarządzania ekosystemem

Termin naboru 03.04.2020r. – 03.06.2020r.
godz.15:00

2. Obszar: Środowisko naturalne i ekosystemy. Działanie: Zwiększona ochrona przed inwazyjnymi gatunkami obcymi oraz zapobieganie ich rozprzestrzenianiu się

Termin naboru 03.04.2020r. – 03.06.2020r.
godz.15:00

3. Obszar: Środowisko naturalne i ekosystemy. Działanie:  Działania związane z ochroną środowiska i ekosystemów prowadzone przez NGO – Fundusz Małych Grantów

Termin naboru 03.04.2020r. – 03.06.2020r.
godz.15:00

4. Obszar: Łagodzenie zmian klimatu i adaptacja do ich skutków. Działanie: Realizacja inwestycji w zakresie zielono-niebieskiej infrastruktury w miastach

Termin naboru 03.04.2020r. – 15.06.2020r.
godz.15:00

5. Obszar: Łagodzenie zmian klimatu i adaptacja do ich skutków. Działanie: Prowadzenie przez szkoły działań podnoszących świadomość na temat łagodzenia zmian klimatu i adaptacji do ich skutków

Termin naboru 03.04.2020r. – 30.06.2020r.
godz.15:00

6. Obszar: Energia odnawialna, efektywność energetyczna, bezpieczeństwo energetyczne. Działanie: Poprawa efektywności energetycznej w budynkach szkolnych

Termin naboru 03.04.2020r. – 15.07.2020r.
godz.15:00

7. Obszar: Energia odnawialna, efektywność energetyczna, bezpieczeństwo energetyczne. Działanie: Rozwój wysokosprawnej kogeneracji przemysłowej i zawodowej

Termin naboru 03.04.2020r. – 30.06.2020r.
godz.15:00

8. Obszar: Energia odnawialna, efektywność energetyczna, bezpieczeństwo energetyczne. Działanie: Budowa/modernizacja miejskich systemów ciepłowniczych i eliminacja indywidualnych źródeł ciepła

Termin naboru 03.04.2020r. – 30.06.2020r.
godz.15:00

 

źródło: https://nfosigw.gov.pl/

KGHM wkrótce rozpocznie inwestycje w farmy PV

KGHM rozpocznie wkrótce inwestycje w farmy fotowoltaiczne – poinformowali przedstawiciele spółki na konferencji prasowej.

 

„Mamy zidentyfikowane projekty, niektóre mają już gotowe dopuszczenia formalno-prawne. Pierwszy projekt, o mocy ok. 3 MW, zaczynamy w połowie kwietnia, a następne sukcesywnie po uzyskiwaniu pozwoleń” – powiedział prezes Marcin Chludziński.

Spółka podała w prezentacji, że ma 200 ha własnych gruntów dla projektów PV, z czego 160 ha w sąsiedztwie miejsc zużywających energię.

Prezes podtrzymał, że KGHM rozważa też budowę dużego źródła gazowego.

„Nie zamierzamy kupować źródeł konwencjonalnych od Tauronu ani od żadnych innych firm” – powiedział prezes.

„Jeśli pojawią się projekty wokół zielonej energii czy gazu, które możemy wspólnie efektywnie dla nas kapitałowo i kosztowo realizować, to jesteśmy otwarci” – dodał.

źródło: PAP, www.cire.pl

Energetyka odczuje skutki koronawirusa

Pandemia koronawirusa wpływa na pracę zakładów przemysłowych. W Europie spada zapotrzebowanie na energię. Spodziewane są chwilowe przerwy w dostawach komponentów z Chin – do farm słonecznych, wiatrowych i samochodów elektrycznych. Jak to wpłynie na polskie firmy?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła 11 marca, że epidemię koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, można traktować jako pandemię. Choroba rozprzestrzenia się w różnych środowiskach, na dużym obszarze, na różnych kontynentach w tym samym czasie. Skutki koronawirusa będą odczuwalne długo, a branża energetyczna nie pozostanie na nie bez wpływu.

Jak bardzo spadnie zapotrzebowanie na energię?

Przez kryzys wywołany pandemią koronawirusa zmniejszy się zapotrzebowanie na energię, a jej ceny spadną? Ten scenariusz jest realny. Nie chodzi już tylko o zamknięte szkoły, restauracje czy kina. Największy koncern motoryzacyjny Volkswagen zamknął czasowo swoje fabryki w Europie, podobnie zrobił w Hiszpanii Renault, o zawieszeniu produkcji we Francji i Hiszpanii poinformował lotniczy gigant Airbus.

W Polsce zapotrzebowanie szczytowe w poniedziałek spadło w porównaniu do tygodnia wcześniej o 1100 MW. Jak zauważyło Forum Energii, zapotrzebowanie krajowe spadło o ok. 5 proc. – to wynik podobny jak w innych krajach, które wprowadziły ograniczenia związane z koronawirusem. Francuski operator sieci przesyłowych RTE wskazał na wymierne skutki takich działań – w poniedziałek spadek popytu na energię wyniósł 10 proc. Tydzień wcześniej było to ok. 5 proc., podobnie jak w Hiszpanii.

Analitycy Energy Quantified wzięli pod lupę przypadek Włoch, gdzie przemysł jest odbiorcą ok. 40 proc. energii. Kiedy działalność produkcyjna i handlowa zamarła, w pierwszym tygodniu zapotrzebowanie na energię spadło o 8 proc. Obecny tydzień zaczął się w poniedziałek spadkiem popytu na energię o 15 proc. Zdaniem analityków EQ, wkrótce dojdzie do ok. 20 proc. Byłby to znacznie gorszy scenariusz niż w czasach kryzysu finansowego z 2008 r.

Ceny w dół – budżet zarobi mniej

Strach przed zmniejszeniem zapotrzebowania na prąd ze strony przemysłu udzielił się na uczestnikom rynku. Na giełdach w Europie, w tym na warszawskiej TGE, wyceny przyszłorocznych kontraktów spadają. Ma to także taki skutek, że potaniały prawa do emisji CO2. Ich wycena spadła 17 marca poniżej 19 euro za tonę, a jeszcze w lutym było to ponad 25 euro. Wtorkowa aukcja uprawnień na giełdzie EEX nie odbyła się, ponieważ nie było wystarczającej liczby chętnych do kupna uprawnień.

O ile ze spadku mogą cieszyć się producenci energii z węgla i energochłonne przedsiębiorstwa, to polski rząd – już mniej. Tak duży spadek wartości oznacza, że do budżetu trafi w tym roku z aukcji uprawnień do emisji CO2 co najmniej pół miliarda euro mniej, o ile ceny CO2 nie odbiją.

Nie bez echa przechodzą pomysły polityków z naszego regionu, by czas walki z koronawirusem wykorzystać do zawieszenia walki o ochronę klimatu. Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski zaproponował w mediach, by polskie przedsiębiorstwa wyszły z EU ETS – europejskiego systemu handlu prawami do emisji CO2. Nie jest to oficjalna propozycja rządu ani MAP. Z kolei czeski premier Andrej Babiš stwierdził, że „Europa powinna teraz zapomnieć o Zielonym Ładzie i zamiast tego skoncentrować się na koronawirusie”.

Komponenty z Chin nie dotrą na czas

Pierwsze skutki koronawirusa dotyczyły fabryk w Chinach. Kraj ten jest światową fabryką ogniw i modułów fotowoltaicznych.Wszystkie kraje zamawiają komponenty do farm słonecznych w Chinach, ponieważ tak jest najtaniej. Przestoje w chińskich fabrykach spowodowane przymusową kwarantanną powodują teraz opóźnienia w dostawach do Europy. To może być problemem dla inwestorów w Polsce, którzy wygrali aukcje OZE.

– Odbieramy sygnały od deweloperów, że m.in. dostawcy komponentów do ich farm fotowoltaicznych, z powodu rozprzestrzeniania się epidemii, powołują się na zawarte w umowach klauzule siły wyższej i nie gwarantują dostarczenia zamówionego towaru na czas. Problem potęguje dodatkowo fakt, że większość obecnie instalowanych części jest produkowana i dostarczana z Chin – mówi Dorota Zawadzka-Stępniak, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Lewiatan już wysuwa propozycję, by zmienić zapisy w ustawie o OZE  i wydłużyć termin pierwszej sprzedaży energii dla projektów słonecznych, które wygrały aukcje. Teraz są to 24 miesiące.

Dywersyfikacja dostaw

Choć przestoje w dostawach komponentów z Chin są tymczasowe, to więksi producenci – według ekspertów agencji BloombergNEF – zaczną rozglądać się za dywersyfikacją łańcuchów dostaw. To początkowo może prowadzić do wyższych cen, ale też stworzyć nowe miejsca pracy – w tym w Polsce, gdzie mamy polskich producentów modułów fotowoltaicznych.

Boom w energetyce słonecznej i wiatrowej nie zostanie zatrzymany, co najwyżej zwolni. Z powodu czasowych przestojów, ten rok może być pierwszym od kilkudziesięciu lat, kiedy światowe zapotrzebowanie na nowe moce słoneczne spadnie poniżej poziomu z poprzedniego roku. Agencja BNEF początkowo oceniała globalny przyrost mocy na poziomie 121 GW-152 GW, zaś teraz zrewidowała prognozy w dół do 108 GW-143GW . Podobnie skutki koronawirusa odczują inwestorzy w lądowej energetyce wiatrowej, zwłaszcza w USA i Chinach. Europa – według przewidywań – zostanie mniej dotknięta, ponieważ ma bardziej zdywersyfikowane dostawy, a do tego dominującą rolę w inwestycjach wiatrowych zaczynają odgrywać tu farmy na morzu.

Skutki koronawirusa może odczuć też branża motoryzacyjna. Chodzi o produkcję samochodów elektrycznych, a konkretnie baterii litowo-jonowych. Teraz przoduje w tym Azja, a zwłaszcza Chiny i Południowa Korea.  Przestoje w chińskich fabrykach i doprowadziły do tego, że producenci zaczęli dostrzegać inne kraje, gdzie produkcja może zostać rozwinięta. Polska już teraz ma fabryki LG Chem , SK Innowation, GTHR, BMZ  i może przyciągać nowe inwestycje.

Niewiadomą pozostaje jednak popyt na auta. Analitycy spodziewają się konsolidacji w branży, strat spowodowanych przestojami w fabrykach, przejmowania słabszych przez silniejszych.

Skutki taniejącej ropy

Z rozwojem pandemii koronawirusa zbiegło się załamanie cen ropy naftowej, do czego przyczyniła się wojna cenowa Arabii Saudyjskiej i Rosji. Z tego cieszą się kierowcy, bo ceny na stacjach już są niższe. Dłuższy okres niskich cen ropy może mieć natomiast wpływ na rozwój elektromobilności, i nie tylko. – Z drugiej strony, zmienność cen ropy naftowej może podważyć rentowność niekonwencjonalnych zasobów ropy i gazu, a także kontrakty długoterminowe, stwarzając okazję do zmniejszenia lub przekierowania dotacji z paliw kopalnych w kierunku czystej energii – zasugerował Francesco La Camera, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej IRENA .Jak argumentuje, poprzedni krach cen ropy w 2014 r. zbiegł się ze wzmożonymi inwestycjami inwestycje w odnawialne źródła energii.

Fatih Birol, szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej, obawia się jednak, że koronawirus w połączeniu z niestabilną sytuacją na rynkach odwróci uwagę decydentów politycznych i inwestorów od transformacji i przejścia na czystą energię.  Zmniejszy się skonność do stosowania efektywniejszych technologii i oszczędzania energii. Tu dużą rolę odegrają strategie rządowe.

Wszyscy są zgodni, że czas trwania pandemii koronawirusa, jej nasilenie i zasięg nie są jeszcze znane, dopiero z czasem okaże się, jak bardzo wpłynie to na gospodarkę.

 

źródło: www.WysokieNapiecie.pl, Magdalena Skłodowska

Kontakt

Renata Kałużna Jesteśmy zespołem złożonym z doświadczonych profesjonalistów, działającym w ramach firmy powemeetings.eu, która specjalizuje się w doradztwie oraz organizacji konferencji i szkoleń dla różnych sektorów gospodarki.

powermeetings.eu
Al. Jerozolimskie 27
00-508 Warszawa

kom.: +48 603 386 917

NIP: 952-139-65-83
REGON: 363385059

Renata.Kaluzna@powermeetings.eu

Stronę redaguje: Jolanta Szczepaniak
Kontakt: powermeetings@powermeetings.eu