Spalarnie zyskały miliardy wsparcia, ale czy to wystarczy?

 

Ponad 3 mld zł wsparcia z Funduszu Modernizacyjnego przydzielono dla 17 projektów energetycznego wykorzystania odpadów komunalnych. To wciąż perspektywiczny biznes, a chętnych było dwa razy więcej.

 

Wsparcie dla energetycznego wykorzystania odpadów z Funduszu Modernizacyjnego – stan na luty 2024 r.

Fala inwestycji w śmieciowe elektrociepłownie. Są pieniądze i strachy – portal WysokieNapięcie.pl pisał o tym w maju ubiegłego roku, gdy rozkręcała się ocena wniosków i podpisywanie pierwszych umów w programie ogłoszonym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Mowa o finansowanym z Funduszu Modernizacyjnego programie „Racjonalna gospodarka odpadami” – jego trzeciej części, obejmującej wykorzystanie paliw alternatywnych na cele energetyczne. Oferuje on możliwość uzyskania wysokiej dotacji (do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 100 mln zł) oraz preferencyjnej pożyczki (do 100 proc. kosztów, maks. 400 mln zł).

Nabór trwał od grudnia 2021 r. do grudnia 2022 r. Zainteresowanie okazało się bardzo duże – złożono 39 wniosków, opiewających na łącznie na 10,5 mld zł, w tym 3,6 mld zł w ramach dotacji, a reszta w pożyczkach. Łączną wartość inwestycji, obejmujących moce przerobowe na poziomie 2,9 mln ton odpadów oraz ok. 600 MW w kogeneracji, szacowano wtedy na ok. 17 mld zł.

Stopniowo – wraz z odzewem na ogłoszony nabór – rósł też budżet programu, określony początkowo na 1 mld zł, zwiększono do 3 mld zł, a finalnie do 6 mld zł.



Siedemnastka z trzema miliardami złotych wsparcia

Długa lista potencjalnych inwestycji wzbudziła sporo emocji. Dotyczy to zwłaszcza różnego rodzaju organizacji, które uważają tego typu instalacje są zbędny z punktu widzenia gospodarki odpadami przeżytek, a do tego niebezpieczny dla środowiska. Dlatego też wykorzystują wszystkie możliwe procedury administracyjne do blokowania spalarni. Do tego dochodzi też sprzeciw części społeczności lokalnych, które nie chcą mieć takich obiektów w swojej okolicy.

Trudno było jednak oczekiwać, że wszystkie 39 projektów pozyska wsparcie, bo nie pozwalał na to sam budżet programu. A nawet gdyby pozwalał, to trudno zakładać, że wszystkie wnioski przejdą dokładną weryfikację. Zatem wizja, w której za sprawą deszczu publicznych pieniędzy Polska zostanie zabudowana spalarniami, była mocno przesadzona.

Jaki jest więc aktualny bilans programu? Dotychczas zawarto umowy dotyczące 17 projektów. Przydzielone wsparcie z Funduszu Modernizacyjnego to 3,11 mld zł, z czego 1,09 mld zł stanowią dotacje, a 2,02 mld zł to pożyczki.

Z danych, które portalowi WysokieNapiecie.pl przekazało biuro prasowego NFOŚGW wynika, że łączne moce przerobowe 17 planowanych instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych (ITPOK) to 767 tys. ton, a także 246 MW łącznej mocy w wysokosprawnej kogeneracji. Dla porównania sumaryczne moce dla wszystkich 39 projektów wynosiły kolejno ok. 2,9 mln ton oraz 600 MW.

eśli chodzi o pozostałe wnioski, to odrzucono ich 15 – w tym m.in. duże przedsięwzięcia Veolii w Łodzi oraz Fortum we Wrocławiu, Zabrzu i Częstochowie. Trzech wnioskodawców zrezygnowało: Gniezno, Bielsko-Biała (po referendum, którego wynik nie był wiążący z powodu niskiej frekwencji) oraz prywatna EC Będzin, czyli spółka, która wciąż trwa dzięki samozwańczemu „wypisaniu się” się z unijnego systemu handlu emisjami CO2, o czym portal pisał ostatnio w artykule pt. Scenariusz dla elektrowni węglowych jest już gotowy.

Procedowane są jeszcze wnioski dotyczące projektów w Kępnie, Gliwicach, Rudzie Śląskiej oraz Andrychowie. W tym ostatnim dla odmiany miałaby powstać instalacja wytwarzająca z odpadów gaz syntezowy do produkcji ciepła i energii elektrycznej w kogeneracji. Otrzymaną z NFOŚGW pełną listę wniosków wraz z ich statusem publikujemy w dalszej części artykułu w kolejnych czterech grafikach.

Fundusz Modernizacyjny – programy ogłoszone przez NFOŚGW.

Warto wskazać, że odpadowo-energetyczny program cieszy się największym sukcesem które dotychczas ogłoszono w ramach Funduszu Modernizacyjnego. Szerzej portal pisał o tym niedawno w artykule pt. Z unijnego Funduszu Modernizacyjnego Polska wydała tylko 10 proc.

Samorządy i śmieciarze proszą o więcej

W połowie listopada ubiegłego roku osiem dużych organizacji samorządowych i odpadowych – na czele ze Związkiem Miast Polskich oraz Polską Izbą Gospodarki Odpadami – wystosowało do władz NFOŚGW wspólny list, w którym zaapelowano o kontynuowanie spalarniowego programu i ogłoszenie nowego naboru wniosków. Wskazano, że skomplikowane procedury uniemożliwiły niektórym podmiotom pozyskanie dofinansowania, a termiczne przekształcanie jest niezbędne do zagospodarowania frakcji palnej odpadów. Zgodnie z przepisami odpady o cieple spalania wyższym niż 6 MJ/kg nie mogą być składowane.

Rozbudowa spalarni w Warszawie. Fot. MPO Warszawa

Według danych GUS za 2022 r., spośród 13,4 mln ton odpadów komunalnych do składowania trafiło 38 proc., a do recyklingu przeznaczono 27 proc. Spalanie z odzyskiem energii miało 20-procentowy udział, a bez odzysku wynosiło 1 proc. Z kolei do kompostowania i fermentacji skierowano 14 proc. odpadów.

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w 2022 r. gminy były obowiązane osiągnąć poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych w wysokości co najmniej 25 proc. Na poziomie całego kraju taki wynik udało się zatem osiągnąć.

Jednak wymagania dotyczące poziomu recyklingu będą szybko rosnąć – w tym roku jest to już 35 proc., w przyszłym 45 proc. i 55 proc. w 2025 r. Natomiast przez kolejne 10 lat wynik będzie jeszcze bardziej śrubowany – docelowy poziom to 65 proc. w 2035 r.

Jednocześnie będzie też ograniczana możliwość składowania odpadów. W latach 2025-2029 ma być w ten sposób zagospodarowywanych nie więcej niż 30 proc. masy zebranych odpadów, a w kolejnej pięciolatce – 20 proc. Docelowo od 2035 r. wymagane będzie 10 proc.

To, co nie nadaje się do recyklingu, a jednocześnie ma za dużą kaloryczność by mogło być składowane, musi zatem trafiać w postaci zmieszanych odpadów lub odpowiednio przygotowanych paliw alternatywnych (pre-RDF i RDF) do termicznego przekształcania w cementowniach, spalarniach lub blokach wielopaliwowych.

Źródło: NFOŚGW

Cementownie pozyskane w ten sposób ciepło wykorzystują do procesów technologicznych w piecu cementowym i dzięki temu redukują zużycie węgla, a pozostałe instalacje produkując energię elektryczną i cieplną z odpadów jednocześnie załatwiają problem z ich zagospodarowaniem. Takie odpadowe elektrociepłownie to jeden ze sposobów na odejście od spalania węgla w ciepłownictwie systemowym.

Sygnatariusze wskazywanego wcześniej listu do szefostwa NFOŚGW długo na wysłuchanie swoich próśb nie musieli czekać, bo nowy nabór do programu został ogłoszony 13 grudnia, czyli niespełna miesiąc później. Tym razem w dostępnej puli środków znajdują się 2 mld zł, a wnioski można składać do końca kwietnia. Jak informuje Fundusz, na razie wpłynął jeden – na budowę spalarni w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze koło Chojnic.



Ile spalarni nam jeszcze potrzeba?

Według aktualnych harmonogramów w 2024 r. powinny zakończyć się cztery duże inwestycje, w tym budowa dwóch nowych obiektów (Olsztyn i Gdańsk) oraz rozbudowa istniejących instalacji (Warszawa i Rzeszów).

Spalarnia odpadów w Gdańsku znajduje się na zaawansowanym etapie realizacji. Fot. powermeetings.eu, Forum Biomasy i RDF 2023

Pierwsze dwa projekty tamtejsze samorządy realizują w formule partnerstwa publiczno-prywatnego – w Olsztynie partnerami są firma Urbaser i fundusz Meridiam, a w Gdańsku spółki Webuild, Termomeccanica Ecologia oraz TIRU Paprec Energies. Olsztyńska inwestycja będzie przerabiać do 110 tys. odpadów rocznie i uzupełni w miejskiej sieci ciepłowniczej lukę po wyłączonej niedawno ciepłowni węglowej w fabryce opon Michelin. Natomiast gdańska spalarnia energetycznie zagospodaruje do 160 tys. ton odpadów rocznie.

W Warszawie trwa inwestycja stołecznego MPO w rozbudowę dotychczasowego, małego zakładu o dodatkowe 264 tys. ton mocy przerobowych. Dzięki inwestycji stanie się on największą spalarnią w Polsce, mogącą zutylizować ponad 300 tys. ton odpadów rocznie. Natomiast w Rzeszowie budowana jest druga linia technologiczna w spalarni należącej do spółki PGE Energia Ciepła. Pozwoli to zwiększyć moce przerobowe o dodatkowe 80 tys. ton – do łącznie ok. 180 tys. ton rocznie.

Łączna moc przerobowa ośmiu istniejących, dużych spalarni odpadów, wynosi aktualnie ok. 1,2 mln ton. Dzięki powyższym czterem przedsięwzięciom wzrosną one do ponad 1,8 mln ton. Przy dobrej koniunkturze w budownictwie cementownie szacują, że mogą odebrać łącznie ok. 1,7 mln ton RDF, w którym ok. 1,3 mln ton stanowią odpady komunalne. Dodając do tego jeszcze wielopaliwowy blok w elektrociepłowni w Zabrzu wychodzi łącznie ok. 3,2 mln ton mocy przerobowych.

Energetyczne wykorzystanie odpadów komunalnych w Polsce

Ponadto, zgodnie z zapowiedziami Veolii, w tym roku mają ruszyć prace budowlane w Łodzi (200 tys. ton), a blisko 770 tys. ton ma przetwarzać 17 projektów, które dotychczas pozyskały wsparcie z Funduszu Modernizacyjnego. Zatem podsumowując dotychczasowe wyliczenia – obejmujące to, co już istnieje i się buduje, a także ma realne podstawy, aby powstać – wychodzi z grubsza łącznie ponad 4 mln ton mocy przerobowych.

Ile zatem docelowo jest nam tych mocy potrzebne? O odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy NFOŚGW, który jako rozdzielający publiczne środki podmiot takie wiarygodne szacunki powinien posiadać. Ewelina Steczkowska, rzecznik Funduszu, przekazała nam, że docelowo w sposób niekolidujący z wymaganymi poziomami recyklingu termicznemu przekształceniu powinno podlegać ok. 30 proc. wytwarzanych odpadów komunalnych, a do tego należy uwzględnić wspomagającą rolę cementowni.

Zwróciła przy tym uwagę, że w Polsce średnio wytwarza się rocznie ok. 350 kg odpadów na mieszkańca, a unijna średnia wynosi ponad 500 kg.

– Nie ma podstaw uważać, że bogacąca się Polska nie będzie również dorównywać średnim poziomom wytwarzania odpadów. Średnim, bo maksymalne poziomy w krajach najbogatszych i być może prowadzących najbardziej wiarygodną statystykę sięgają ponad 800 kg na mieszkańca rocznie. Założywszy średni poziom wytwarzania oraz uwzględniając 10 proc. rezerwy wydajności zapewniające bezpieczeństwo systemu, powinny być stworzone techniczne możliwości termicznego przetwarzania, łącznie o wydajności ITPOK ok. 6 mln ton rocznie – wskazała Steczkowska.

– To, co jest teraz w trakcie budowy i w sposób względnie skonkretyzowany zaplanowane, nie osiąga wymiaru, który jednocześnie zaspokoi potrzeby i uwzględni wymagane poziomy recyklingu. Cały czas problem stanowi deficyt wydajności instalacji termicznych. Na poziomie lokalnym kierować się trzeba dwoma przesłankami: ile mamy odpadów i jakie mamy potrzeby i możliwości wykorzystania wytwarzanego ciepła. Biorąc pod uwagę, że odpadów w przewidywalnej perspektywie nie zabraknie, faktycznym limitem wydajności ITPOK pozostaje zapotrzebowanie na energię cieplną – podsumowała.

W kontekście mocy przerobowych termicznej utylizacji odpadów komunalnych warto jeszcze zwrócić uwagę na styczniową analizę Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Z jego szacunków wynika, że ponad pół miliona gospodarstw domowych w Polsce dokonuje takiej utylizacji w swoich domowych piecach…

Duzi gracze wciąż szykują projekty

Jak pisaliśmy wcześniej, w pierwszym naborze odrzucono wnioski dotyczące dużych inwestycji w Łodzi (Veolia) oraz Wrocławiu, Zabrzu i Częstochowie (Fortum).

Źródło: NFOŚGW

Krzysztof Zamasz, członek zarządu i dyrektor handlowy grupy Veolia w Polsce, poinformował portal WysokieNapiecie.pl, że w grudniu spółka otrzymała w Łodzi prawomocne zamienne pozwolenie na budowę i chce rozpocząć prace budowlane w 2024 r.

– Mamy generalnego wykonawcę inwestycji, którym jest konsorcjum firm Doosan Enerbility oraz Doosan Lentjes. Konstruujemy finansowanie dla tego projektu i liczymy wciąż na wsparcie ze strony NFOŚGW. Ponadto o finansowaniu rozmawiamy z bankami komercyjnymi oraz Polskim Funduszem Rozwoju. W przedsięwzięcie może zaangażować się kapitałowo także partner zewnętrzny – powiedział Zamasz.

– Według standardów naszej grupy będzie to rentowne przedsięwzięcie. Dla nas odpady komunalne, które nie nadają się do recyklingu, są lokalnym paliwem, które najlepiej wykorzystać w ciepłownictwie. Tych palnych frakcji nie będzie można składować, więc albo zagospodarujemy je energetycznie w Polsce, albo będziemy je drożej eksportować do innych krajów, gdzie zostaną wykorzystane do produkcji ciepła i energii elektrycznej – podkreślił.

Mariusz Dzikuć, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Fortum Power and Heat Polska, w rozmowie z naszym portalem przekazał natomiast, że we Wrocławiu spółka nadal rozwija projekt budowy elektrociepłowni opalanej RDF.

– Niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał pozytywne dla nas orzeczenie dotyczące decyzji środowiskowej, ale organizacje przeciwne inwestycji już zapowiadają odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. To sprawia, że w drugim naborze ogłoszonym przez NFOŚGW nie będziemy składać wniosku, gdyż przy trwającym sporze sądowym zapewne trudno byłoby nam dotrzymać terminów wymaganych w programie – wyjaśnił Dzikuć.

Zwrócił przy tym uwagę na lukę, która istnieje w południowo-zachodniej Polsce pod względem instalacji do termicznego przekształcania odpadów.

– W Polsce mamy już przykłady instalacji w dużych miastach, które działają z powodzeniem od połowy minionej dekady. Przykładem jest Kraków, który obecnie pozyskał wsparcie NFOŚGW, dzięki któremu zwiększy swoje moce przerobowe o kolejne 100 tys. ton. Są również takie miejsca jak Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, gdzie od lat samorząd zmaga się problemami prawnymi, które utrudniają budowę takich instalacji. Natomiast Wrocław jest miejscem, gdzie mimo najwyższych kosztów zagospodarowania odpadów w Polsce, trwają protesty społeczne, co opóźnia i utrudnia realizację inwestycji – zaznaczył dyrektor.

Źródło: NFOŚGW

Odnosząc się do Zabrza i Częstochowy Dzikuć wskazał, że Fortum analizuje możliwości dotyczące dekarbonizacji tamtejszych elektrociepłowni. Wnioski złożone w pierwszym naborze do NFOŚGW dotyczyły konwersji kotłów węglowych na opalane RDF.

– Wśród innych scenariuszy analizujemy m.in. wykorzystanie biomasy oraz kotłów elektrodowych. Docelowe rozwiązanie może być miksem kilku technologii. Nie ma ostatecznej decyzji, którą ścieżkę finalnie wybierzemy i czy będziemy ponownie ubiegać się wsparcie z trwającego drugiego naboru do programu – dodał Dzikuć.



Rynek budowlany zweryfikuje inwestycje

W opinii dyrektora Fortum pozyskanie wsparcia z NFOŚGW to ważny krok na drodze do realizacji inwestycji. Jednak poważną weryfikacją dla projektów, które uzyskały wsparcie, będą przetargi na wybór generalnych wykonawców.

– Trzeba pamiętać, że koszty w budownictwie mocno wzrosły w ostatnich latach. Ponadto w naszej opinii to jednak duże projekty, o mocach co najmniej 100 tys. ton odpadów rocznie, będą długoterminowo znacznie bardziej efektywne ekonomicznie dzięki swojej skali działalności – podkreślił.

Pierwsze przetargi już ruszyły, m.in. w Zamościu, Suwałkach czy Opolu. Przypomnijmy, że pierwszy nabór do NFOŚGW trwał od grudnia 2021 r. do grudnia 2022 r. Choć w ubiegłym roku wzrost kosztów w sektorze budowlanym wyhamował, to ceny wciąż utrzymują tendencje zwyżkową.

Pozostaje zatem niewiadomą, na ile wsparcie pozyskane z Funduszu Modernizacyjnego i budżety konstruowane na etapie składania wniosków będą przystawać do wycen wykonawców, którzy złożą oferty w przetargach. Finanse samorządów zazwyczaj są mocno napięte, a przy wysokich stopach procentowych pozyskanie atrakcyjnego finansowania w bankach komercyjnych może być wyzwaniem dla wszystkich inwestorów.

Przemysł też chce spalać

Warto odnotować, że wśród 17 podmiotów, które pozyskały wsparcia, są także duże grupy przemysłowe – Synthos, który wybuduje instalację w zakładach chemicznych w Oświęcimiu (150 tys. ton odpadów, 49 MW mocy) oraz Boryszew z inwestycją w Toruniu (23 tys. ton, 7 MW).

Mikołaj Budzanowski, członek zarządu Grupy Boryszew oraz prezes spółki Boryszew Energy, w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl stwierdził, że wykorzystanie odpadów komunalnych jako paliwa do produkcji ciepła oraz energii elektrycznej to dobre rozwiązanie dla firm przemysłowych.

– Warunkiem jest jednak to, aby paliwo było dostępne lokalnie. Przykładowo nasza inwestycja w Toruniu pozwoli zagospodarować tamtejsze odpady i ograniczy konieczność ich transportowania do spalarni w Bydgoszczy. Ponadto wyprodukowana w instalacji energia elektryczna będzie sprzedawana do klientów na sieci dystrybucyjnej naszej spółki Boryszew Green Energy & Gas. Natomiast ciepło zasili sieć przemysłową na terenie Parku Przemysłowego Elana oraz miejską sieć ciepłowniczą – powiedział Budzanowski.

– Tego typu inwestycje trudno jest sfinansować bez wsparcia publicznego. Dlatego program uruchomiony przez NFOŚGW jest dobrym przykładem wsparcia dla transformacji energetycznej – zarówno ciepłownictwa, jak i przemysłu. Analizujemy potencjalne możliwości budowy podobnych instalacji również w innych lokalizacjach – dodał.

Źródło: NFOŚGW

Wśród dużych grup przemysłowych od kilku lat plany budowy spalarni podtrzymuje też chemiczna grupa Ciech, we współpracy z niemiecką firmą EEW Energy from Waste. Miałaby ona powstać w Inowrocławiu i mieć nawet 300 tys. ton mocy przerobowych. Według ostatnich zapowiedzi przygotowania administracyjne i finansowe do budowy mają się zakończyć w 2024 r.

CO2 krąży nad spalarniami

W przyszłości istotnym czynnikiem dla ITPOK-ów może być włączenie do unijnego systemu handlu emisjami CO2. Zgodnie ze zmianą w dyrektywie EU ETS mają one od 1 stycznia 2024 r. weryfikować i raportować emisję gazów cieplarnianych.

Do 31 lipca 2026 r. Komisja Europejska ma natomiast opracować raport, w którym oceni zasadność włączenia ITPOK-ów do systemu handlu emisjami od 2028 r. – z możliwą derogacją do 31 grudnia 2030 r.

Najwięksi gracze już na taką perspektywę się przygotowują. Fortum zakłada, że jednym z dalszych kroków w rozwoju spalarni będzie wychwytywanie CO2, które następnie może zostać wykorzystane wraz zielonym wodorem do produkcji tworzyw sztucznych.

– W ten sposób uzyskamy nie tylko odzysk energetyczny, ale również materiałowy. Nad takimi rozwiązaniami Fortum już pracuje w Finlandii – zapewnił Mariusz Dzikuć.

W Polsce technologiami dotyczącymi wychwytu CO2 oraz jego składowania i wykorzystania (CCS/CCU) jak na razie szerzej zainteresował się Krakowski Holding Komunalny. W ramach projektu prowadzonego we współpracy z firmą CO2 Management z Norwegii powstaje opracowanie dotyczące wykorzystania tych technologii w spalarni w Krakowie. Finansowane z Funduszy Norweskich prace ruszyły w czerwcu ubiegłego roku i mają potrwać do maja 2024 r.

 

źródło: www.WysokieNapiecie.pl, autor: Tomasz Elżbieciak


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Spotkanie MKiŚ i LP z przedstawicielami przemysłu drzewnego

Wymiana myśli, prezentacja potrzeb i zapowiedź wspólnych planów, tak wyglądało pierwsze spotkanie w Ministerstwie Klimatu i Środowiska przedstawicieli przemysłu drzewnego z minister Pauliną Hennig-Kloską.



Polskie lasy wymagają dialogu. Z mieszkańcami, leśnikami, naukowcami i przemysłem drzewnym. Potrzebujemy balansu między pozyskaniem drewna a ochroną przyrody. Wierzę, że to jest możliwe

– powiedziała po spotkaniu z przedstawicielami przemysłu drzewnego minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, z wiceministrem Waldemarem Sługockim oraz członkowie stowarzyszeń Papierników Polskich, Producentów Płyt Drewnopochodnych, Przemysłu Tartacznego, Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego, Związku Polskie Okna i Drzwi, Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Przemysłu Drzewnego, Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, Polskiego Komitetu Narodowego EPAL oraz firmy Stelmet, a także wiceszef Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

To sygnał otwarcia. Zmiany klimatyczne wymuszają na nas nowe podejście do leśnictwa. Jesteśmy tego świadomi. Wiemy też, że wszystkie podmioty muszą być uwzględnione w dialogu o tym, w jakim kierunku idziemy. Musimy dobrze określić warunki gospodarowania lasem, by pogodzić z nimi ważne kwestie przyrodnicze

– powiedział Jerzy Fijas, Zastępca Dyrektora Generalnego ds. Gospodarki Leśnej.



Wkrótce planowane są kolejne spotkania, także w celu określenia planów działań na przyszłość.

Potrzebujemy do tego wypracowania nowej polityki państwa o lasach, która wspiera leśników i przemysł drzewny. Musimy stworzyć Strategię Lasów, którą kierują się Lasy Państwowe w codziennej pracy. Konieczna jest też nasza szybka reakcja na sygnały Polek i Polaków o masowej wycince, tego, co jest naszym skarbem, co służy społeczeństwu

– dodała minister Paulina Hennig-Kloska.

źródło: www.gov.pl/web/klimat


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Forum Przemysłu Drzewnego 2024

Nowy Dyrektor Lasów Państwowych

Witold Koss nowym szefem Lasów Państwowych



Premier Donald Tusk poinformował o powierzeniu funkcji dyrektora generalnego Lasów Państwowych Witoldowi Kossowi.

Nowym Dyrektorem Generalnym Lasów Państwowych będzie Witold Koss. Znany leśnik z Zachodniopomorskiego. Kiedyś dyrektor regionalny” – przekazał szef rządu. Premier dodał, że oczekiwania wobec nowego szefostwa LP związane są przede wszystkim z “wielką potrzebą społecznej autentycznej kontroli, co dzieje się z naszymi lasami”.

– Bardzo doceniam nie tylko dorobek pana Witolda Kossa, ale też jego stosunek do lasów, nie tylko do Lasów Państwowych, ale do polskich lasów. – powiedział szef rządu. Tusk podkreślił, że “polskie lasy to dobro społeczne, dobro narodowe, a nie tylko gospodarka”.

Premier odniósł się na konferencji także do kwestii ograniczenia wycinki w lasach. – Te konsultacje zaczną się także już po formalnym przejęciu przez nowego dyrektora generalnego Lasów Państwowych.

Szef rządu zapowiedział “okrągły stół” i debatę na temat przyszłości polskich lasów, w której mieliby wziąć udział: leśnicy, przemysł drzewny, samorządy, mieszkańcy, organizacje pozarządowe, aktywiści działający na rzecz ochrony środowiska.

– Obecnie powierzchnia lasów w Polsce wynosi ponad 9,2 mln ha, z czego ponad 7,3 mln ha zarządzane jest przez Lasy Państwowe. LP na swojej stronie internetowej podkreśliły, że lasów w kraju przybywa. “Lesistość kraju została zwiększona z 21 proc. w roku 1945 do 29,6 proc. obecnie (według danych Głównego Urzędu Statystycznego z grudnia 2021 r.) – zwrócono uwagę.

źródło: Gazeta Przemysłu Drzewnego


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Dostęp do rejestru CBAM od 1.01.2024 r.

 

Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami informuje, że uzyskanie dostępu do rejestru przejściowego CBAM (zwanego dalej rejestrem CBAM) jest zaplanowane na dzień 01.01.2024 r. Rejestr znajduje się na portalu Komisji Europejskiej pod adresem https://cbam.ec.europa.eu/declarant.

 



W celu uzyskania dostępu do rejestru CBAM konieczne jest posiadanie:

  1. konta na platformie usług elektronicznych skarbowo-celnych PUESC – puesc.gov.pl oraz
  2. nadanego w PUESC rozszerzonego uprawnienia C31 „Dostęp do rejestru CBAM”.

Dla reprezentantów podmiotów zarejestrowanych na PUESC w obszarze cło i aktywnych na dzień 1.01.2024 r., z formą reprezentacji określoną jako „właściciel/osoba uprawniona do samodzielnej reprezentacji”, rozszerzone uprawnienie C31 „Dostęp do rejestru CBAM” zostanie nadane z urzędu.

Z kolei osoby będące pracownikami lub pełnomocnikami podmiotu, chcącymi uzyskać uprawnienie rozszerzone C31 „Dostęp do rejestru CBAM”, powinny złożyć na portalu PUESC wniosek „WPE0001 Rejestracja, aktualizacja reprezentacji”. Konieczne będzie załączenie odpowiedniego upoważnienia.

Więcej informacji znajdą Państwo w Aktualnościach” na stronie PUESC.

źródło: KOBiZE


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

URE przypomina o konieczności skorygowania wniosków o wydanie świadectw pochodzenia w związku z ujemnymi cenami energii na TGE

URE przypomina o konieczności skorygowania wniosków o wydanie świadectw pochodzenia w związku z ujemnymi cenami energii na Towarowej Giełdzie Energii

25 grudnia 2023 r. przez ponad sześć kolejnych godzin na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) odnotowano ujemne ceny energii elektrycznej, co spowodowało, że po raz drugi należy zastosować przepisy ograniczające wsparcie dla producentów energii z odnawialnych źródeł w formie świadectw pochodzenia. Ze względu na tę sytuację wytwórcy energii z OZE powinni skorygować wnioski o wydanie świadectw za grudzień 2023 r.



Zgodnie z uregulowaniami zawartymi w ustawie o odnawialnych źródłach energii[1] świadectwo pochodzenia nie przysługuje energii elektrycznej wytworzonej w instalacji OZE w godzinach dostawy, dla których średnie ważone wolumenem transakcji giełdowych ceny energii z rynku dnia następnego[2] były niższe niż 0 złotych za megawatogodzinę, przez co najmniej sześć kolejnych godzin.

Taka sytuacja wystąpiła 25 grudnia 2023 r., kiedy to ceny energii na rynku dnia następnego w godzinach od 00:00 do 10:00 osiągnęły wartości ujemne od -5,87 zł/MWh do -47,76 zł/MWh. Oznacza to konieczność skorygowania przez wytwórców energii wniosków o wydanie świadectw pochodzenia składanych za pośrednictwem operatora systemu elektroenergetycznego do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.

Po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce w październiku 2023 r.

We wniosku o wydanie świadectwa pochodzenia za grudzień 2023 r. (formularz obowiązujący od stycznia 2024 r.) wytwórcy powinni (w punkcie 5) odjąć od ogólnego wolumenu energii dostarczonej w tym miesiącu jej ilość wytworzoną 25 grudnia w godz. od 00:00 do 10:00.

Dla instalacji OZE umożliwiających ustalenie ilości energii wytworzonej w przedziałach godzinowych za podstawę do skorygowania wniosku należy przyjąć wskazania urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego tej instalacji[3]. Natomiast w przypadku instalacji, gdzie nie ma takiej możliwości, za podstawę korekty powinno się przyjąć ilość energii, jaka mogłaby zostać w niej wytworzona w czasie zaistnienia cen ujemnych, przy założeniu, że instalacja ta pracowała w tym czasie z mocą zainstalowaną[4].

W przypadku nieskorygowania ilości energii wytworzonej w okresie występowania cen ujemnych, wytwórca zostanie wezwany przez Prezesa URE do nadesłania stosownej korekty wniosku, co z dużym prawdopodobieństwem wydłuży czas trwania postępowania w sprawie wydania świadectw pochodzenia energii z OZE.

Przypominamy jednocześnie, że oświadczenie do wniosku o wydanie świadectwa pochodzenia składanego po dniu 31 grudnia 2023 r. zawierać powinno dodatkowy punkt 5, wskazujący, że „w okresie objętym wnioskiem energia, dla której ma zostać wydane świadectwo pochodzenia, nie była objęta wynagrodzeniem z tytułu uczestnictwa w rynku mocy, o którym mowa w ustawie z dnia 8 grudnia 2017 r. o rynku mocy, lub wsparciem udzielonym na podstawie ustawy z dnia 14 grudnia 2018 r. o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji”.

Zaktualizowany i obowiązujący od 1 stycznia 2024 r. wzór wniosku o wydanie świadectwa pochodzenia dostępny jest już na stronie internetowej URE.


[1] Art. 46 ust. 4 ustawy z 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii (Dz. U. z 2023 r. poz. 1436 z późn. zm.).
[2] Średnioważone ceny godzinowe z Rynku Dnia Następnego (indeks TGEBase).
[3] Art. 46 ust. 4 pkt 1 ww. ustawy o OZE.
[4] Art. 46 ust. 4 pkt 2 ww. ustawy o OZE.

źródło: www.ure.gov.pl


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Forum Drewna Poużytkowego 2024

PGK Radomsko podpisało umowę z NFOŚiGW na budowę ciepłowni na biomasę

Radomsko zainwestuje ponad 45 mln zł ze środków NFOŚiGW w energię cieplną ze źródeł OZE

Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o Radomsko podpisało umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) na udostępnienie środków na budowę ciepłowni miejskiej z kotłem wodnym zasilanym biomasą o mocy 12,5 MWt. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 55 725 765 zł. NFOŚiGW w ramach Programu priorytetowego Ciepłownictwo powiatowe przekaże 22 652 750,00 zł w formie dotacji oraz 22 652 750,00 zł jako pożyczkę.



– Inwestycje w ciepłownictwo są kluczowe dla transformacji energetycznej naszego kraju – powiedział podczas uroczystości podpisania umowy Artur Michalski, wiceprezes NFOŚiGW – W wyniku realizacji przedsięwzięcia zwiększy się udział ciepła i energii elektrycznej wytworzonej z OZE, przy jednoczesnym zmniejszeniu wykorzystania kotłów węglowych – nowa instalacja będzie podstawowym źródłem ciepła dla mieszkańców Radomska – podkreślił Artur Michalski, wiceprezes NFOŚiGW.

Inwestycja zakłada oprócz postawienia nowego budynku ciepłowni i montażu kotła na biomasę także budowę układu pompowo-kolektorowego i systemu oczyszczania spalin, modernizację stacji uzdatniania wody, montaż automatyki, kolektorów i rurociągów ciepłowniczych oraz przyłącze zewnętrzne. Uruchomienie nowej ciepłowni zaplanowane jest do końca 2026 r.  Ilość wytworzonej energii cieplnej ze źródeł odnawialnych wyniesie 236 518 MWh/rok. Planowane jest zmniejszenie emisji CO2 o 25 716,32 Mg/rok.

„Budowa kotła wodnego na biomasę”, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o, Całkowity koszt inwestycji: 55 725 765 zł, Kwota dotacji z NFOŚiGW 22 652 750,00 zł, Kwota pożyczki z NFOŚiGW 22 652 750,00 zł.

źródło: NFOŚiGW


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Prezes URE publikuje wzór wniosku o wpis do rejestru klastrów energii

 

1 stycznia 2024 r. wchodzą w życie przepisy nowelizacji ustawy o OZE, które wprowadzają nowe zasady funkcjonowania klastrów energii. Przewidują one m.in. konieczność uzyskania przez klastry, które chcą uczestniczyć w nowym systemie wsparcia[1], wpisu do nowo utworzonego rejestru klastrów energii prowadzonego przez Prezesa URE[2].



Wpisy do rejestru klastrów energii dokonywane będą na podstawie wniosku składanego przez koordynatora reprezentującego klaster[3]. Wniosek taki powinien zawierać m.in. informacje o:

  • koordynatorze klastra energii,
  • zakresie przedmiotowym działalności klastra,
  • obszarze działalności klastra,
  • jego członkach,
  • instalacjach, które mają się znaleźć w rejestrze[4]

Rejestr klastrów energii będzie zamieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej URE.

 

Do pobrania: Wzór wniosku o wpis do rejestru klastrów energii

Do pobrania: Zalacznik – oświadczenie Koordynatora Klastra Energii

 

Na stronie internetowej URE dostępny jest już wzór wniosku o wpis do rejestru klastrów energii wraz z objaśnieniami i wzorem załącznika (oświadczenie koordynatora klastra).

Wnioski należy składać do właściwych miejscowo Oddziałów Terenowych URE.


[1] Wsparcie polega na udzielaniu ulg w uiszczaniu opłat dystrybucyjnych, opłat związanych z systemami wsparcia OZE, wysokosprawnej kogeneracji oraz  efektywności energetycznej. Warunkiem skorzystania z tych ulg jest uzyskanie wpisu do rejestru klastrów prowadzonego przez Prezesa URE oraz spełnienie minimalnych wymogów stawianych klastrowi energii co do zużycia energii z OZE, mocy zainstalowanej źródeł wytwórczych i magazynów energii oraz pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną własną produkcją. Możliwość skorzystania z tych przepisów została również uzależniona od wydania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności pomocy publicznej przewidzianej w tych przepisach z rynkiem wewnętrznym albo uznania przez Komisję Europejską, że zmiany przepisów nie stanowią nowej pomocy publicznej.
[2] Zgodnie z art. 38ac znowelizowanej ustawy o OZE (Dz. U. z 2023 r. poz. 1436 z późn. zm).
[3] Zgodnie z art. 38ac ust. 4 znowelizowanej ustawy o OZE.
​​​​​​​[4] Zgodnie z art. 38ac ust. 5 znowelizowanej ustawy o OZE.

źródło: www.ure.gov.pl


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Rekordowe zainteresowanie grudniową aukcją na premię kogeneracyjną

Rekordowe zainteresowanie grudniową aukcją na premię kogeneracyjną (Combined Heat and Power, CHP)

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki rozstrzygnął czwartą z tegorocznych aukcji CHP. Zwycięskie oferty złożyło jedenastu wytwórców[1], a wsparcie otrzyma osiemnaście jednostek kogeneracji.

Po raz pierwszy od pięciu lat, tj. odkąd funkcjonują systemy wsparcia dla kogeneracji[2], wartość energii elektrycznej wytworzonej w procesie wysokosprawnej kogeneracji zaoferowana przez wytwórców w aukcji przekroczyła jej budżet. W ostatniej tegorocznej aukcji na premię kogeneracyjną, która trwała od 11 do 13 grudnia, maksymalna wartość wsparcia, jaka mogła trafić do wytwórców wynosiła ponad 7,075 mld zł. W wyniku rozstrzygnięcia aukcji przyznane zostało wsparcie w łącznej wysokości ponad 7,024 mld zł, co stanowi ponad 99 proc. całkowitej kwoty wsparcia, jakie było do rozdysponowania. Premią kogeneracyjną objęto ponad 21 TWh energii elektrycznej.

– Grudniowa aukcja cieszyła się wyjątkowym zainteresowaniem wytwórców chcących budować jednostki kogeneracji opalane gazem. Wynika to z jednej strony z potrzeby dekarbonizacji sektora ciepłowniczego i osiągnięcia przez systemy ciepłownicze statusu efektywnych energetycznie, a z drugiej zaś z ustabilizowania się sytuacji na rynku gazu ziemnego przy bardzo atrakcyjnej – w stosunku do obecnych cen paliwa – wartości referencyjnej premii, jaką można było uzyskać w aukcji – zauważył Rafał Gawin, Prezes URE.

Rys. 1. Wartość wsparcia dla kogeneracji zakontraktowanego w wyniku grudniowej aukcji CHP w odniesieniu do maksymalnej wartości możliwej do uzyskania w aukcji

Ilość energii elektrycznej, która mogła zostać objęta premią, wynosiła prawie 28 TWh. W wyniku aukcji, premią kogeneracyjną objęto ponad 21 TWh energii elektrycznej, co stanowi blisko 77 proc. energii, która mogła otrzymać wsparcie.

Minimalna wysokość premii kogeneracyjnej, jaka została wskazana w zwycięskich ofertach wyniosła 161 zł/MWh, natomiast wysokość maksymalna zwycięskich ofert osiągnęła 390,82 zł/MWh.

W wyniku rozstrzygnięcia grudniowej aukcji powstaną jednostki kogeneracji o łącznej mocy ponad 187 MW. Rozstrzygnięcie wszystkich tegorocznych aukcji będzie skutkować natomiast powstaniem nowych jednostek o mocy ponad 210 MW.

Wyniki aukcji na premię kogeneracyjną pn.: „ACHP/4/2023”, która została przeprowadzona w dniach 11-13 grudnia 2023 na podstawie ogłoszenia o aukcji z dnia 6 października 2023 r.:

Wytwórcy, których oferty wygrały Aukcję Nr ACHP/4/2023 (w porządku alfabetycznym):

1. „Ciepłownia Siemianowice” Sp. z o.o.
2. Dalkia Polska Kogeneracja 1 Sp. z o.o.
3. Dalkia Polska Kogeneracja 2 Sp. z o.o. (2 oferty)
4. EDISON NEXT POLAND Sp. z o.o. (2 oferty)
5. Energetyka Cieplna Opolszczyzny S.A. (2 oferty)
6. Miejski Zakład Energetyki Cieplnej EKOTERM Sp. z o.o.
7. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A.
8. Ostrowski Zakład Ciepłowniczy S.A. (4 oferty)
9. PGE Energia Ciepła S.A (2 oferty)
10. TAURON Ciepło spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
11. Zakład Energetyki Cieplnej „SPEC-PEC” Sp. z o.o.

GRATULUJEMY!

Minimalna wysokość premii kogeneracyjnej, jaka została wskazana w złożonych ofertach uczestników, którzy wygrali aukcję 161,00 zł/MWh;

Maksymalna wysokość premii kogeneracyjnej, jaka została wskazana w złożonych ofertach uczestników, którzy wygrali aukcję 390,82 zł/MWh;

Minimalna wysokość premii kogeneracyjnej, jaka zostanie wypłacona uczestnikom1, którzy wygrali aukcję nie przekracza 161,00 zł/MWh;

Maksymalna wysokość premii kogeneracyjnej, jaka zostanie wypłacona uczestnikom, którzy wygrali aukcję nie przekracza 390,82,00 zł/MWh;

Łączna ilość energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji i wynikająca z tej ilości wartość premii kogeneracyjnej, jaka zostanie wypłacona uczestnikom1, którzy wygrali aukcję w podziale na kolejne następujące po sobie lata kalendarzowe:

informacja_PURE_wyniki_aukcji_PK (1)

***

  • Pierwsza w tym roku aukcja odbyła się w marcu. W wyniku tej aukcji dwóch przedsiębiorców otrzyma wsparcie o wartości ponad 350,1 mln zł (ok. 4,5 proc. wartości możliwej do rozdysponowania w aukcji)Druga aukcja, która odbyła się w czerwcu, zakończyła się bez rozstrzygnięcia. Trzecia aukcja to przyznane wsparcie w łącznej wysokości ponad 300 mln zł, co stanowiło ok. 4,15 proc. wartości możliwej do rozdysponowania w tej aukcji.
  • Wsparcie zwycięzcom tej aukcji będzie wypłacane w latach 2025-2041.
  • Aukcyjny system wsparcia dla źródeł wytwarzających w jednym procesie technologicznym energię elektryczną i ciepło przeznaczony jest dla nowych i znacznie zmodernizowanych jednostek kogeneracji o mocy zainstalowanej elektrycznej nie mniejszej niż 1 MW i mniejszej niż 50 MW.
  • Wyniki wszystkich dotychczas ogłoszonych przez Prezesa URE aukcji CHP dostępne są tutaj.
  • Do końca grudnia br. Prezes URE ogłosi harmonogram aukcji na rok 2024.
  • Ustawa o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji w 2019 roku wprowadziła nowy system wsparcia dla źródeł wytwarzających w jednym procesie technologicznym energię elektryczną i ciepło, przyznawane w jednej z czterech form, w zależności od grupy wytwórców dla której jest przeznaczone: a) premii gwarantowanej indywidualnej; b) premii gwarantowanej; c) aukcji; d) naboru.
  • System ten zastąpił dotychczasowy mechanizm bazujący na formule świadectw pochodzenia z kogeneracji.
  • Kogeneracja (produkcja w skojarzeniu) polega na wytwarzaniu energii elektrycznej i ciepła w najbardziej efektywny sposób, czyli w jednym procesie technologicznym. Istotną zaletą takiego procesu jest znacznie większy stopień wykorzystania energii pierwotnej zawartej w paliwie do produkcji energii elektrycznej i ciepła. Sprawność źródła wytwarzającego energię w skojarzeniu może przekraczać nawet 80 proc. podczas gdy w procesie wytwarzania energii elektrycznej w elektrowni kondensacyjnej bardzo trudnym jest osiągnięcie 50 proc. sprawności. Oznacza to, że efektywność energetyczna systemu skojarzonego może być nawet o 30 proc. wyższa niż w procesie oddzielnego wytwarzania energii elektrycznej w elektrowni kondensacyjnej i ciepła w kotłowni.

Szczegóły w Informacji Prezesa nr 70/2023


[1] Kilku wytwórców złożyło więcej niż jedną ofertę – przy czym każda dotyczyła innej jednostki kogeneracji.
[2] Określone w ustawie z dnia 14 grudnia 2018 r. o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji (Dz. U. z 2022 r. poz. 553 z poźn. zm.).

źródło: www.ure.gov.pl


Nadchodzące wydarzenia powermeetings.eu!

Kontakt

Renata Kałużna Jesteśmy zespołem złożonym z doświadczonych profesjonalistów, działającym w ramach firmy powemeetings.eu, która specjalizuje się w doradztwie oraz organizacji konferencji i szkoleń dla różnych sektorów gospodarki.

powermeetings.eu
Al. Jerozolimskie 27
00-508 Warszawa

kom.: +48 603 386 917

NIP: 952-139-65-83
REGON: 363385059

Renata.Kaluzna@powermeetings.eu

Stronę redaguje: Jolanta Szczepaniak
Kontakt: powermeetings@powermeetings.eu