Grupa PGE otrzymała warunkową zgodę na przejęcie EDF Polska

PGE Polska Grupa Energetyczna dzięki samodzielnemu przejęciu aktywów EDF Polska umocni pozycję lidera na polskim rynku elektroenergetycznym i zostanie największym dostawcą ekologicznego ciepła systemowego. Transakcja dojdzie do skutku pod warunkiem sprzedaży na giełdzie większości energii produkowanej przez przejmowaną spółkę.

Zgoda wydana przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest kamieniem milowym na drodze do szybkiego i planowego sfinalizowania strategicznej transakcji przejęcia polskich aktywów EDF. Ten zakup jest korzystny dla Grupy PGE, jej obecnych i przyszłych klientów. Dzięki podniesieniu płynności giełdowego obrotu energią elektryczną, pozytywnie wpłynie także na konkurencyjność rynku energii – mówi Henryk Baranowski,prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Grupa PGE jest niekwestionowanym liderem w wytwarzaniu energii elektrycznej, a przejęcie 8 elektrociepłowni da nam pierwsze miejsce także na rynku ciepła. Prace nad strategią rozwoju w segmencie regulowanej działalności ciepłowniczej, na bazie przejmowanych aktywów, weszły w końcowy etap. Nasz pomysł na ten biznes zostanie zaprezentowany po zamknięciu transakcji zakupu EDF Polska, czyli do końca tego roku – mówi Henryk Baranowski.

Zgodnie z nałożonym warunkiem UOKiK, Grupa PGE będzie musiała w latach 2018-2021 sprzedawać na giełdzie całą energię wytwarzaną przez Elektrownię Rybnik. Ta ilość może zmniejszyć się jedynie w przypadku zwiększenia obowiązku sprzedaży energii przez całą Grupę PGE lub gdy elektrownia w Rybniku zmieni właściciela.

Zamknięcie transakcji zostanie dokonane po spełnieniu czwartego i ostatniego warunku zawieszającego umowy podpisanej 19 maja 2017 r. Polega on na uzyskaniu przez PGE odstąpienia od prawa pierwokupu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Trzy pozostałe warunki zostały już wypełnione. Odpowiednie zgody wydał UOKiK, Minister Energii oraz władze rządowe we Francji pełniące nadzór nad spółkami skarbu państwa i transakcjami na ich udziałach.

 

Więcej informacji: https://www.gkpge.pl/biuro-prasowe/Komunikaty-prasowe/Korporacyjne/Grupa-PGE-otrzymala-zgode-na-przejecie-EDF-Polska

https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=13581

 

EC Będzin będzie budować instalacje odsiarczania i odazotowania w innych jednostkach

Elektrociepłownia Będzin planuje jesienią włączyć do swojej oferty usługę projektowania i budowy instalacji odsiarczania i odazotowania. Wykonawcą ma być spółka zależna Energetyczne Towarzystwo Finansowo-Leasingowe Energo-Utech w współpracy z SBB Energy.

„Przygotowujemy strategię związaną z usługami finansowymi połączonymi z wykonawstwem w zakresie ochrony środowiska – mówi prezes EC Będzin Krzysztof Kwiatkowski. Na bazie naszych doświadczeń chcemy jesienią zaproponować innym elektrowniom i elektrociepłowniom wspólnie z SBB Energy usługę zaprojektuj, uzyskaj pozwolenia, sfinansuj, zbuduj i oddaj do eksploatacji instalację odsiarczania i odazotowania.”

Kwiatkowski podkreślił, że należąca do grupy Elektrociepłownia Będzin spełnia wymogi konkluzji BAT, ogłoszonych 17 sierpnia br. Obiekty, które ich nie spełniają, mają cztery lata na uzupełnienie braków, dlatego w grupie pojawi się propozycja usługi.

 

Źródło: https://www.energetykacieplna.pl/wiadomosci-i-komunikaty/ec-bedzin-bedzie-budowac-instalacje-odsiarczania-i-odazotowania-w-innych-jednostkach-132334-10?refo=eb&refa=hec107

Foto: info prasowe EC Będzin

UE proponuje Polsce kompromis w sprawie ETS

Jak czytamy w BiznesAlert.pl, który powołuje się na EurActiv.com, Unia Europejska w ramach rozmów na temat reformy systemu handlu emisjami (ETS) zaoferowała Polsce większe możliwości wsparcia procesu odchodzenia od węgla. ETS to flagowy instrument walki UE z globalnym ociepleniem. Działania Brukseli wywołały zaniepokojenie środowisk ekologicznych.

Obecnie rozmowy na temat ETS wchodzą w finalny etap, a państwa członkowskie wykładają na stół swoje ostatnie karty. Polska uzyskała istotne ustępstwa ze strony Estonii, która sprawuje obecnie prezydencję w Unii Europejskiej.

Warszawa apeluje o zwiększenie liczby pozwoleń do emisji, które mogą być bezpłatnie udzielone na podstawie art. 10C reformowanej dyrektywy ETS. Ten zapis został wprowadzony, aby pomóc biedniejszym państwom członkowskim w odejściu od paliw kopalnych.

Według kompromisowej propozycji, do której dotarł portal Euractiv.com, liczba pozwoleń, które mogą zostać wykorzystane do sfinansowania przejścia na czystszą energetykę, może wzrosnąć z 40 do 60 proc. wolumenu sprzedawanego na aukcjach. Byłoby to spełnieniem kluczowego postulatu Polski. Środki miałyby trafić do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a część z nich do Funduszu Modernizacyjnego, którego celem jest współfinansowanie inwestycji w modernizację energetyki w krajach potrzebujących tego najbardziej.

Ekolodzy ostrzegają, że takie rozwiązanie pozwoli Warszawie wykorzystać miliardy złotych z ETS na sfinansowanie przedłużenia do 2030 roku okresu eksploatacji elektrowni węglowych.

Niektóre państwa członkowskie domagały się surowszych kryteriów wydatkowania środków pochodzących z ETS. Kraje takie Holandia, Niemcy, Francja oraz Wielka Brytania domagały się zakazu finansowania elektrowni, które emitują więcej niż 450g CO2/kWh. To wykluczyłoby węglowe źródła generacji z możliwości finansowania. Takie rozwiązanie zyskało poparcie Parlamentu Europejskiego.

Elektrownia Bełchatów wdrożyła program zapobiegający powstawaniu osadów twardych w absorberach instalacji odsiarczania spalin

PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna wdrożyła w Elektrowni Bełchatów program zapobiegający powstawaniu osadów twardych w absorberach instalacji odsiarczania spalin, a tym samym usprawniający ten proces. Testy innowacyjnej i ekologicznej technologii, zakończyły się sukcesem dzięki współpracy z firmą chemiczną Megmar.
Program zapobiega uszkodzeniom urządzeń i pozwala zrezygnować z dotychczasowych, kosztownych i czasochłonnych mechanicznych metod oczyszczania absorberów. Elektrownia Bełchatów, jako pierwsza w Polsce, skutecznie zmierzyła się z tym problemem. PGE GiEK i Megmar prowadzą również wspólny projekt, mający na celu poprawę sprawności odsiarczania spalin bez wzrostu zużycia energii, a tym samym zmniejszenie emisji dwutlenku siarki do atmosfery.

– Branża energetyki węglowej, która kojarzy się z tradycyjnymi metodami produkcji energii elektrycznej, również może być innowacyjna i dążyć do uzyskania jak najniższego poziomu emisji związków powstających w trakcie spalania węgla. W PGE GiEK stawiamy właśnie na nowoczesne technologie związane z wytwarzaniem energii z węgla, a jedną z nich jest usprawnianie procesów z wykorzystaniem rozwiązań chemicznych. To ekonomiczna, a zarazem efektywna i ekologiczna metoda. Cieszy nas również fakt, że jako lider wytwarzania energii w Polsce mogliśmy nawiązać współpracę z firmą Megmar i tym samym wspierać krajową przedsiębiorczość i nowoczesne krajowe technologie. Metoda, którą razem wypracowaliśmy stanowi przełom w odsiarczaniu spalin, ponieważ zupełnie eliminuje problem narastania osadów w absorberze, a więc również czasochłonne i kosztowne przestoje – powiedział Sławomir Zawada prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Senat przyjął ustawę wprowadzającą dyrektywę MCP

Senat przyjął 28 września ustawę wprowadzającą dyrektywę MCP. Nowe przepisy mają przyczynić się do ograniczania emisji niektórych zanieczyszczeń do atmosfery, np. pyłów ze średnich obiektów energetycznego spalania.

Teraz nowelizacja trafi do podpisu prezydenta.

Dyrektywa MCP określa normy emisji do powietrza takich substancji, jak: dwutlenek siarki, tlenek i dwutlenek azotu (w przeliczeniu na dwutlenek azotu) oraz pyłów – dla średnich źródeł spalania paliw, czyli takich, których nominalna moc cieplna jest równa lub większa niż 1 MW i mniejsza niż 50 MW. Dyrektywa wprowadza też wymóg objęcia średnich źródeł spalania paliw systemem pozwoleń lub rejestracji i obowiązkowym monitorowaniem emisji oraz wprowadza wymagania dotyczące eksploatacji urządzeń redukujących emisję. Dyrektywa jest częścią unijnej inicjatywy „Czyste powietrze”.

W Polsce już istnieją regulacje związane z emisją zanieczyszczeń ze średnich źródeł spalania paliw, dlatego wdrożenie dyrektywy MCP ma jedynie rozwinąć bądź doprecyzować niektóre obowiązujące przepisy.

Chodzi m.in. o wprowadzenie zmian dotyczących: zawartości wniosków o wydanie pozwoleń na emisję, informacji zamieszczanych w zgłoszeniach dotyczących emisji do powietrza, prowadzenia publicznie dostępnego rejestru średnich źródeł spalania paliw, a także przeprowadzania – na etapie przygotowywania programów ochrony powietrza – analizy potrzeby wprowadzenia bardziej rygorystycznych od wynikających z dyrektywy MCP, dopuszczalnych wielkości emisji dla średnich źródeł spalania paliw, zlokalizowanych w strefach, w których nie są dotrzymywane standardy jakości powietrza.

Zgodnie z dyrektywą MCP, wynikające z niej wymagania emisyjne będą miały zastosowanie do istniejących średnich źródeł spalania dopiero od 1 stycznia 2025 r. albo od 1 stycznia 2030 r. – w zależności od wielkości nominalnej mocy cieplnej źródła (termin wcześniejszy dotyczy źródeł o nominalnej mocy cieplnej większej niż 5 MW).

W Polsce czasowe odstępstwa, obejmujące okres od 1 stycznia 2025 r. do 31 grudnia 2029 r., dotyczyć będą niektórych źródeł zasilających sieci ciepłownicze lub wykorzystywanych do napędzania tłoczni gazu. Derogacje te będzie można stosować wyłącznie do źródeł istniejących o nominalnej mocy cieplnej większej niż 5 MW.

 

Źródło: http://www.cire.pl/item,151900,1.html?utm_source=newsletter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link&apu=27001

PKEE o raporcie EURELECTRIC

Polski Komitet Energii Elektrycznej z zadowoleniem przyjął publikację raportu stowarzyszenia EURELECTRIC. Zaprezentowany przez EURELECTRIC w dniu 26 września raport jest zbieżny w zakresie zasadniczych wniosków ze szczegółową analizą zasadności wdrożenia rynku mocy w Polsce, opublikowaną przez PKEE w dniu 11 września 2017 roku .

Odczuwamy satysfakcję, że raport EURELECTRIC, stowarzyszenia reprezentującego cały sektor energetyczny w Unii Europejskiej, potwierdza główne wnioski analizy Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej dotyczącej wpływu EPS 550 na rynek energii – mówi Henryk Baranowski, prezes Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej i PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Przede wszystkim raport EURELECTRIC potwierdził, że EPS 550 nie ma uzasadnienia ekonomicznego ani środowiskowego, ponieważ podnosi koszty energii dla odbiorców w Europie i niemal nie wpływa na ograniczenie emisji CO2. Jednocześnie wprowadzenie zaostrzonych norm wymusi przedwczesne wyłączenie mocy węglowych, w takich krajach jak Niemcy, Rumunia, Bułgaria, Czechy, Estonia i Polska, co ograniczy bezpieczeństwo dostaw energii dla gospodarek tych państw i w konsekwencji przyniesie drastyczny wzrost importu gazu ziemnego. Będzie on wyjątkowo silnie odczuwalny w krajach Europy Wschodniej – dodaje Henryk Baranowski.

 

Źródło: http://www.pkee.pl/pl,aktualnosci,4,aktualnosci,1,komentarz-prasowy-polskiego-komitetu-energii-elektrycznej-do-upublicznionego-dzisiaj-raportu-eurelectric,274

Sumitomo SHI FW wie jak osiągnąć limit emisji 550 gramów CO2 na 1 kWh

W tzw. pakiecie zimowym Komisja Europejska postawiła dochowanie emisyjności poniżej 550 gramów CO2 na 1 kWh jako warunek wsparcia w ramach rynku mocy.

– Mamy obliczenia pokazujące, że aby utrzymać tę emisyjność, wykorzystując paliwa alternatywne, jak biomasa i RDF, udział węgla wystarczy ograniczyć do 60-70 proc., a przy wyższych sprawnościach bloku nawet do 40 proc. – mówi wnp.pl Grzegorz Szastok, dyrektor handlowy Sumitomo SHI FW Energia Polska (poprzednio Amec Foster Wheeler Energia Polska).

To pozwala na wykorzystanie zarówno węgla kamiennego, jak i paliwa alternatywnego w postaci RDF. Chyba że zamiast wykorzystywać RDF w takich jednostkach, będziemy go wywozić za granicę. Są takie przykłady, odpady z Polski trafiają np. do Niemiec. Innym, złym rozwiązaniem problemu jest zaniżanie w sposób sztuczny wartości kalorycznej odpadów poniżej 6 MJ/kg i lokowanie ich składowiskach.

Najbardziej sprawny blok węglowy na parametry ultranadkrytyczne nie jest w stanie osiągnąć emisji mniejszej niż ok. 750 gram CO2 na 1 kWh.

– Jeżeli będziemy mieli jednostki wielopaliwowe, to część CO2 wygenerowana przez paliwa alternatywne, jak RDF i biomasa, nie będzie wliczana do emisji CO2 danej jednostki, dzięki temu może ona spełnić warunek emisji CO2 poniżej 550 g/kWh. W takim przypadku nadal kilkadziesiąt proc. używanego paliwa może stanowić węgiel – wylicza Grzegorz Szastok.

Jego zdaniem, w Polsce mamy doskonale warunki do tego, aby budować takie jednostki: mamy lokalną biomasę, mamy RDF, mamy węgiel i dzięki temu jesteśmy w stanie odtworzyć moce wytwórcze o łącznej mocy ok. 2 tys. MW w taki sposób, aby emisja CO2 była poniżej poziomu 550 g/kWh. Energia z OZE z tych 2 tys. MW odpowiadałaby ok. 35 proc. energii z OZE, które Polska wyprodukowała w 2015 r. To wzrost aż o 1/3 .

Więcej o propozycjach Sumitomo SHI FW dla polskiej energetyki dowiedzą się Państwo w trakcie VII Forum Technologii w Energetyce – Spalanie Biomasy, które odbędzie się w dniach 19-20 października br. w Bełchatowie.

Sumitomo SHI FW Energia Polska Sp. z o.o. jest Sponsorem tego wydarzenia!

 

Więcej o Forum pod tym linkiem: https://powermeetings.eu/konferencja/forum-technologii-w-energetyce-spalanie-biomasy/

Źródło informacji wstępnej: http://www.wnp.pl/wiadomosci/306939.html

 

Europejskie spółki elektroenergetyczne razem przeciwko 550g

Według organizacji EURELECTRIC zrzeszającej spółki elektroenergetyczne z Unii Europejskiej, także polskie PGE, wprowadzenie limitu 550 gram dla wsparcia rynkiem mocy może mieć znaczące, nieintencjonalne konsekwencje ekonomiczne i systemowe. Do podobnych wniosków doszedł wcześniej polski PKEE.

– Koncerny europejskie inwestują miliardy w odnawialne źródła i inne rozwiązania kluczowe dla transformacji energetycznej – przypomniał sekretarz generalny EURELECTRIC Kristian Ruby. – Jeżeli zostanie wprowadzony ów limit względem istniejących instalacji, zaszkodzi inwestycjom i wysiłkom na rzecz transformacji – dodał.

Limit emisyjności 550g/kWh to rozwiązanie, które ma ograniczyć wsparcie rynkiem mocy dla bloków energetycznych o największej szkodliwości dla środowiska. Wyklucza wsparcie dla energetyki węglowej. EURELECTRIC sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

Z raportu dla organizacji wynika, że 550g nie pomoże w redukcji emisji, bo temu służy już system handlu emisjami EU ETS. Przyniesie jednak dodatkowe koszty około 50 mld euro do 2040 roku. Wprowadzenie regulacji zaszkodzi także rozwijaniu elektrociepłowni w Europie. Do przyszłej dekady może zmusić część jednostek do wcześniejszego wyłączenia z systemu. Jednocześnie zwiększy zależność od gazu ziemnego o 40 procent, co stanowi zagrożenie dla Europy Wschodniej. Dodatkowo, zmusi firmy do nowych inwestycji w źródła konwencjonalne, co zaszkodzi projektom OZE.

Raport zostanie przedstawiony na konferencji prasowej 26 września w Brukseli. Do podobnych wniosków doszedł Polski Komitet Energii Elektrycznej. Raport zrealizowany na jego zlecenie potwierdza, że wprowadzenie krytykowanej przez Polaków regulacji 550g przyniesie dodatkowe koszty konsumentom energii elektrycznej.

 

Źródło: http://biznesalert.pl/550g-limit-rynek-mocy-polska-pkee-eurelectric/?smclient=2b82b041-ac06-11e6-a65d-002590e45e04&smconv=0e7e7b26-c4d9-4f79-8e59-e55e78ea1d21&smlid=12&utm_source=salesmanago&utm_medium=email&utm_campaign=default

Przetarg na dokończenie bloku 449 MW Tauronu i PGNiG w Stalowej Woli rozstrzygnięty

Elektrociepłownia Stalowa Wola – spółka, w której po połowie udziałów mają Tauron Wytwarzanie i PGNiG Termika – rozstrzygnęła przetarg na dokończenie w formule EPCM (Engineering-Procurement-Construction-Management) bloku gazowo-parowego o mocy 449 MW.

Jako najkorzystniejsza została wybrana oferta konsorcjum, w którego skład wchodzą Zakłady Pomiarowo-Badawcze Energetyki Energopomiar, Energoprojekt-Katowice.

 

Więcej na ten temat: http://www.wnp.pl/wiadomosci/306789.html

Foto: http://www.ec-sw.pl/aktualnosci

Kontakt

Renata Kałużna Jesteśmy zespołem złożonym z doświadczonych profesjonalistów, działającym w ramach firmy powemeetings.eu, która specjalizuje się w doradztwie oraz organizacji konferencji i szkoleń dla różnych sektorów gospodarki.

powermeetings.eu
Al. Jerozolimskie 27
00-508 Warszawa

kom.: +48 603 386 917

NIP: 952-139-65-83
REGON: 363385059

Renata.Kaluzna@powermeetings.eu

Stronę redaguje: Jolanta Szczepaniak
Kontakt: powermeetings@powermeetings.eu